Miał leczyć zęby, a atakował seksualnie pacjentki – stomatolog z Lublina Grzegorz T. stanie wkrótce przed sądem.
W sierpniu ubiegłego roku w jednym z gabinetów stomatologicznych w Lublinie na zaplanowaną wcześniej wizytę zgłosiła się 24-letnia kobieta.
– W trakcie zabiegu dentystycznego 51-latek zaczął zachowywać się dziwnie. W pewnym momencie opuścił fotel pacjentki i przemocą dokonał ingerencji w jej sferę intymną – wyjaśniał wtedy kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Grzegorz T. nie przyznał się do winy, ani wtedy, ani gdy usłyszał kolejne zarzuty dotyczące innych pacjentek. Miał na nie napadać od lutego 2020 r. do sierpnia 2021 r.
– W akcie oskarżenia, który wysłaliśmy właśnie do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód wymienione są cztery zarzuty. W stosunku do trzech pokrzywdzonych zarzucamy dentyście czyny dotyczące tego, że w celu zaspokojenia popędu seksualnego podstępnie i wykorzystując zaskoczenie związane z sytuacją doprowadził je do innej czynności seksualnej – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Grozi za to do 8 lat więzienia. Czwarty zarzut dotyczący innej pokrzywdzonej. Śledczy ustalili, że lekarz nie tylko doprowadził ją do poddania się innej czynności seksualnej ale również do obcowania płciowego. Grozi za to do 12 lat pozbawienia wolności.
– Grzegorz T. nie przyznał się do winy. Wyjaśnienia, które składał są niezgodne z naszymi ustaleniami – dodaje prokurator Kępka.
Mężczyznę przebadał też psychiatra. Uznał, że jest zdrowy.