Trzy osoby ranne, dwie z nich są w bardzo ciężkim stanie. To bilans wypadku, do którego doszło w Łukowie. Jego sprawca miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Niestety, nie było to jedyne zdarzenie w naszym regionie z udziałem nietrzeźwych kierowców.
W sobotni wieczór dyżurny łukowskiej komendy został powiadomiony o czołowym zderzeniu z udziałem trzech aut. Ze zgłoszenia wynikało, że w jego wyniku ucierpiały trzy osoby, które potrzebują pomocy medycznej.
- Pracujący na miejscu wypadku policjanci z drogówki ustalili wstępnie, że kierujący oplem movano zjechał na lewy pas jezdni i zderzył się z jadącym z przeciwka samochodem marki Mercedes. Wskutek zderzenia na tył mercedesa najechał jadący za nim samochód marki Audi. Mundurowi ustalili również, że kierujący oplem 53-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje asp. szt. Marcin Józwik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łukowie.
53-letni mieszkaniec powiatu radzyńskiego oraz 76-letni kierowca mercedesa doznali poważnych obrażeń. Ich stan określany jest jako bardzo ciężki. Do szpitala trafił również siedzący za kierownicą audi 40-latek.
Mundurowi pod nadzorem prokuratury będą teraz wyjaśniać dokładny przebieg i okoliczności zdarzenia.
Nietrzeźwych kierowców w miniony weekend zatrzymali natomiast zamojscy policjanci. Blisko półtora promila miał 26-latek z gminy Zamość, który w niedzielę po północy jadąc fordem przez ul. Wyszyńskiego w Zamościu został zatrzymany do kontroli drogowej. Tego samego dnia w podobny sposób wpadł 22-letni mieszkaniec tej samej gminy, który siedząc za kierownicą BMW skontrolowany w miejscowości Żdanówek.
Obaj mężczyźni stracili prawo jazdy i wkrótce usłyszą zarzuty kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara do trzech lat więzienia i wysokie świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenictncjarnej.