Tur Milejów rozgromił Sokół Konopnica. Jedną z bramek w tym spotkaniu zdobył Kamil Oziemczuk.
Czytając skład Tura Milejów powoli można zacząć czuć się jak w wehikule czasu. W Milejowie przyjemną przystań znaleźli piłkarze, którzy w przeszłości byli naprawdę głośnymi nazwiskami.
Niedawno znakomitą formą błysnął Przemysław Żmuda, niegdyś legenda lubelskiego Motoru. Teraz kibicom przypomniał o sobie Kamil Oziemczuk. 34-latek do wielkiej piłki ruszył z Górnika Łęczna. To właśnie tam w 2005 roku zadebiutował w Ekstraklasie.
Wszedł na boisko w 50 min meczu z Zagłębiem Lubin zmieniając Remigiusza Jezierskiego. Jego klubowymi kolegami byli wówczas m.in. Sławomir Nazaruk, Grzegorz Wędzyński, Grzegorz Bronowicki czy Veljko Nikitović. Co ciekawe, dwa ostatni wciąż przedłużają piłkarską karierę grając w barwach Błękitu Cyców. W kolejnym sezonie na boisku pojawiał się już znacznie częściej, a w Ekstraklasie zdobył nawet 3 bramki. Miejsce na premierowe trafienie wybrał sobie idealne, bo był to stadion Legii Warszawa.
Górnik wówczas sensacyjnie wygrał 2:0, a w 71 min wynik otworzył młodziutki Oziemczuk, który pokonał Łukasza Fabiańskiego, dzisiaj bramkarza West Ham Londyn. Popularny „Oziem” nie zrobił takiej kariery jak znakomity golkiper, chociaż też liznął zagranicy, bo przez moment był w słynnym AJ Auxerre. W Ligue 1 jednak nie zadebiutował, a po powrocie z Francji tułał się po lokalnych klubach. Był m.in. w Motorze Lublin, Górniku Łęczna czy Avii Świdnik.
Teraz wylądował w Turze Milejów i w 14 min otworzył wynik spotkania z Sokołem Konopnica. Beniaminek lubelskiej klasy okręgowej jeszcze przed przerwą zaliczył drugie trafienie, jego autorem był Marcin Borówka. Sokół starał się odrobić straty, ale brakowało groźnych sytuacji. W doliczonym czasie gry milejowianie dobili przeciwnika aplikując mu kolejne dwa gole. Do siatki trafili Wiktor Winiarczyk i Jakub Sowa. Dla gości sobotnia porażka była trzecim kolejnym spotkaniem bez kompletu punktów. Ostatni raz wygrać im się udało na początku września, kiedy pokonali 2:0 Tarasolę Cisy Nałęczów. O przełamanie może być jednak wyjątkowo trudno, bo w najbliższych kolejkach na Sokół czekają wymagający przeciwnicy – Unia Bełżyce oraz Orion Niedrzwica.
Tur Milejów – Sokół Konopnica 4:0 (2:0)
Bramki: Oziemczuk (14), Borówka (34), Winiarczyk (90+4), Sowa (90+6).
Tur: Kurzępa – Żmuda, Bańkowski, Borówka, P. Gabrelski (83 Winiarczyk), P. Grzegorczyk, Kozyra, Mirosław (60 M. Gabrelski, 90 C. Grzegorczyk), Oziemczuk (80 Stefaniak), Rembiesa (85 Suryś), Sowa.
Sokół: Mazur (50 Borzęcki), Wąsik (46 Robaczyński), Sowiński, Szczawiński, Kisiel, Chikorowondo (46 D. Wójcik), P. Wójcik (60 Obara), Braslavets (46 Kufrejski), J. Wójcik, Bednarski (75 Zielonka), Giemza.
Żółte kartki: Borówka, Kozyra, Mirosław – Wąsik. Sędziował: Kuźniak. Widzów: 150.
POZOSTAŁE WYNIKI LUBELSKIEJ OKRĘGÓWKI
KS Cisowianka Drzewce – Unia Bełżyce 2:1 (Filozof 28, Pytka-Wasil 55 – Gałka 62) * Wisła II Puławy – Stok Zakrzówek 8:0 * KS Góra Puławska – Janowianka Janów Lubelski 2:4 (Chojnacki 13, 25 – Widz 3, Akhmedov 20, 90+4, Perin 65) * Tarasola Cisy Nałęczów – Błękit Cyców 2:0 (Pietrak 65, Olech 68) * Avia II Świdnik – Sygnał Lublin 1:6 (Dobrzyński 28 – Karaś 15, 65, Mazur 38, 84, Fiedeń 55, Karwat 88) * LKS Stróża – Polesie Kock * MKS Ruch Ryki – Orion Niedrzwica 4:1 (Bułhak45, 67, Darnia 55, Koźlak 79 – Hołoweńko 26) * LKS Stróża – Polesie Kock 2:6 (D. Szczuka 28, 85 z karnego – Głowacki 1, Adamczuk 30, 67, Zdunek 38, Feret 44, Kobiałka 84).