Na fatalny stan ul. Węglinek skarży się nam jedna z Czytelniczek, która chodzi tu na spacery. Miasto przyznaje, że można tu liczyć najwyżej na doraźne naprawy drogi
Trzykilometrowa ul. Węglinek to peryferyjna droga wijąca się obok pól uprawnych. Jest dobrym miejscem na spacer dla osób szukających ucieczki od miejskiego zgiełku.
Szczególnie malowniczy, zwłaszcza złotą jesienią, jest odcinek biegnący dnem wąwozu. Natomiast najbardziej obleganą przez spacerowiczów częścią jest ta, która umożliwia dojście z pobliskich osiedli do przystanku kolejowego Lublin Zachodni, gdzie znajduje się legalne przejście pod torami do popularnego głównie w weekendy lasu Stary Gaj.
Widoki są ładne, o ile nie patrzy się pod nogi, a patrzeć niestety trzeba. – Ulica jest w tragicznym stanie – skarży się pani Stanisława, która przedstawia się jako „uczestniczka spacerów”. Wyjaśnijmy, że ul. Węglinek była jedynie prowizorycznie utwardzana destruktem, czyli asfaltem zdartym wcześniej z innej ulicy.
– Są dziury, okropne kałuże i błoto po deszczu, a jak jest sucho, to okropny kurz i pryskające kamyki – opisuje nasza Czytelniczka. Zwraca uwagę na to, że ulicą porusza się też niemało samochodów, w tym kierowcy dojeżdżający tędy do przystanku PKP. W ciągu dwudziestu minut między Szafirową a wjazdem na teren kolejowy naliczyła dwadzieścia aut, za którymi wzbijały się tumany kurzu.
Wszystko to, w ocenie pani Stanisławy, nie uprzyjemnia przechadzek. – Jest to ulica biegnąca częściowo wśród drzew, więc powinny być też warunki do spacerów. A tam tylko można się nawdychać kurzu lub być ochlapanym – ubolewa nasza Czytelniczka i przypomina, że mieszkańcy pobliskich osiedli lubią tu spacerować.
– Ul. Węglinek jest drogą gruntową, ulepszoną kruszywem i destruktem – wyjaśnia Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Woda wymywa nawierzchnię, tworząc w niej ubytki. Są one sukcesywnie wypełniane w celu poprawy stanu nawierzchni. W najbliższym czasie takie prace będą również realizowane w ramach bieżącego utrzymania dróg.
Jakie są szanse na gruntowny remont drogi? Na razie zerowe. – Na ten moment nie planujemy budowy czy też generalnego remontu ul. Węglinek – przyznaje Góźdź.