Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwszy w regionie całodobowy punkt wymazowy w szpitalu wojewódzkim przy al. Kraśnickiej w Lublinie już działa. Na razie można tam zrobić tylko test antygenowy. Od północy w sobotę będą to również testy PCR.
Nowy punkt będzie testował za darmo od poniedziałku do niedzieli, również w święta.
– Organizacyjnie i kadrowo jesteśmy już gotowi do wykonywania również testów PCR. Czekamy tylko na zakończenie procedury związanej z rejestracją. W tym zakresie zaczniemy działać od północy w sobotę – tłumaczy Małgorzata Piasecka, zastępca dyrektora ds. medycznych szpitala wojewódzkiego przy al. Kraśnickiej w Lublinie. Dodaje: – Punkt działa w tym samym miejscu, w którym testuje obecnie nasz punkt drive-thru czyli w bloku G. Jest oznaczony, więc można tam trafić bez problemu. Każdego dnia będzie tam oddelegowanych dwóch pracowników. Jeden będzie pobierał wymazy, drugi wprowadzał wyniki do systemu.
Dyr. Piasecka przypomina, że w przypadku testu PCR konieczne jest skierowanie, które może wystawić lekarz. Pacjent może to też zrobić samodzielnie przez stronę pacjent.gov.pl. Na test antygenowy nie trzeba mieć skierowania. – Wszystkie próbki pobrane w całodobowym punkcie będą badane w szpitalnym laboratorium. Będą tam trafiać na bieżąco, w zależności od liczby wykonanych wymazów – zaznacza Piasecka.
Szpital ma też w planach kolejną nowość. – Chcemy maksymalnie skrócić czas testów PCR w przypadku pacjentów, którzy trafią na SOR w stanie zagrożenia życia. W takich przypadkach konieczna jest błyskawiczna diagnostyka. Chcemy, żeby wynik był nawet w ciągu 20 minut – tłumaczy dyr. Piasecka.
