Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

16 sierpnia 2021 r.
7:30

TVN24 świętuje swoje 20-lecie. "Cała prawda, całą dobę"

20 2 A A

Dziś w Kulisach Sławy kilka tysięcy bohaterów... To ludzie tworzący siłę i renomę jednej z najlepszych polskich telewizji informacyjnych. I ci rozpoznawalni z ekranów, i ci anonimowi, obchodzili niedawno ważne święto - dwudzieste urodziny TVN24. Zobaczcie, kto podaje nam „całą prawdę, całą dobę”.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Efekt widoczny na antenie TVN24 to codzienny wysiłek wielu setek ludzi. Za tym, co przedstawiają prezenterzy na ekranie stoi praca m.in. redaktorów, wydawców, montażystów, ekip technicznych oraz osób od makijażu. Zespół stacji tworzą także korespondenci zagraniczni i oddziały lokalne w całej Polsce.

- Siłą TVN24 są ludzie, którzy zostawiają tutaj dużo serca - mówi Michał Samul, redaktor naczelny TVN24.

- Nie znam żadnej innej osoby, oprócz kilkunastu osób tutaj, która pracowałaby 20 lat w jednej firmie. To się po prostu w dzisiejszych czasach nie zdarza w naszej branży - zauważa Anita Werner, dziennikarka Faktów TVN i TVN24.

- Kiedy coś późno w nocy się dzieje ważnego, nie trzeba do nich dzwonić - oni po prostu przyjeżdżają i pracują. I to jest niesamowite - dodaje Brygida Grysiak-Ciesiołkiewicz, zastępczyni redaktora naczelnego TVN24.

20-letnie TVN24

Wszystko zaczęło się 9 sierpnia 2001 roku od niedużego studia. Pierwszy serwis, który pojawił się na antenie TVN24 przedstawiła Anita Werner.

- Wtedy nie przypuszczałam, jak dla mnie osobiście to będzie ważny moment i, że w tamtej chwili zaczynała się moja wielka zawodowa przygoda - opowiada Anita Werner.

- Na początku to wszystko było takie dosyć siermiężno-ludyczne. (…) W tej pracy nauczyłem się, że nie zawsze wypada zakładać t-shirt, tylko trzeba mieć i koszulę, i marynarkę. No i że nawet buty mają duże znaczenie - wspomina Tomasz Sianecki, dziennikarz TVN24.

Przełomowe momenty

Pracownicy redakcji mówią jednak, że na przełomie 20 lat jest kilka takich, które wybijają się w pamięci. - Każdy dzień jest przełomowy w takiej telewizji jak TVN24. Natomiast wydaje mi się, że nie ma TVN24 bez relacji z tragedii 11 września - uważa Michał Samul.

Momenty przełomowe to zarówno wielkie zbiorowe tragedie i wydarzenia mające wpływ na wszystkich, jak i te mniejsze, które także potrafią pozostawić głęboki ślad.

- Jak myślę o moim najtrudniejszym doświadczeniu, to oczywiście są to katastrofa smoleńska oraz choroba i śmierć Jana Pawła II - mówi Brygida Grysiak-Ciesiołkiewicz.

- Ale pamiętam też, że jako jeszcze bardzo młoda reporterka pojechałam w 2002 roku relacjonować wypadek autokaru na Węgrzech, w którym zginęło wtedy 20 osób. Pamiętam, że widziałam wtedy tych, którzy zostali, pamiętam dziewczynkę, która nie wiedziała jeszcze, że jej rodzice nie żyją. A ja muszę o tym wszystkim opowiadać. Myślę, że to był początek mojego lepszego rozumienia tego zawodu i oswajania się z tym, że tak już będzie - dodaje.

Na czym polega odwaga?

Reporterzy TVN24 relacjonują bieżące wydarzenia i wyruszają nawet w najdalsze zakątki świata, aby z bliska spojrzeć na ludzkie dramaty. Nieustannie poszukują też tematów, które są ukrywane przed opinią publiczną.

Efekty ich pracy są doceniane nie tylko przez widzów. Stacja i jej dziennikarze są laureatami wielu prestiżowych nagród.

- Ta odwaga polega na tym, żeby mówić czasem o tym, co jest niewygodne dla wszystkich - od polityków po bogaczy, którzy robią jakieś nielegalne biznesy - mówi Wojciech Bojanowski, dziennikarz i szef Zespołu ds. Zadań Specjalnych TVN24.

Niedawno dziennikarka TVN24 Marta Warchoł opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia, na których całuje się ze swoją dziewczyną. Wielu obserwujących uznało to bardzo odważny krok.

- Wiele razy, czy to w TVN24, czy to TVN, powstawały materiały o dzielnych prokuratorach, sędziach, aktywistach, lekarzach - to są ludzie odważni. A ja, patrząc na nich i biorąc z nich przykład, wiem, że nie można dać się wsadzić w ramy i żyć pod czyjeś dyktando, tylko dlatego, że ktoś wyobraził sobie coś zupełnie innego - mówi Marta Warchoł.

„Różnorodność w TVN24 jest wielką siłą”

- Ja nie ukrywam, że jestem wierzący i to nie ma żadnego znaczenia w mojej pracy, bo każdy ma swoją drogę. Być może są tematy, na które możemy dyskutować lub być może nasze zdanie na jakiś temat się różni - mówi Piotr Zworski, wydawca TVN24.

Dodaje, że jego osobista historia jest bardzo trudna: przez wiele lat razem z żoną wychowywali niepełnosprawną córkę, która w wieku 12 lat zmarła.

- Piękne było to, że w tym trudnym momencie nie byłem sam. Byli przy mnie ludzie, którzy tutaj ze mną pracują. I to dawało się - przyznaje Zaworski.

- Jesteśmy szalenie różnorodni i najlepszym dowodem na to są skrajnie opinie, które pojawiają się z różnych stron. Ja przez wszystkie te lata byłam dla jednym zbyt konserwatywna ze względu na moje przywiązanie do kościoła katolickiego, a dla innych byłam zbyt liberalna. Ja co do zasady nie szufladkuje ludzi, bo uważam, że to jest droga donikąd - mówi Brygida Grysiak-Ciesiołkiewicz.

- Różnorodność w TVN24 jest wielką siłą - podkreśla.

- Bezkompromisowo stoimy za wartościami dziennikarskimi. Nie ma historii, które opowiadalibyśmy jednostronnie, nie ma debaty, do której nie zaprosilibyśmy dwóch stron. Staramy się, żeby nasza praca była wykonywana uczciwie i nie ma nikogo, kto mógłby nam narzucić jakąś agendę: decydować o tym, co i w jaki sposób pokazujemy - mówi Michał Samul.

Telewizja na żywo

Piotr Marciniak jest w stacji TVN24 od początku. - Nigdy nie bałem się siadać przed kamerą i nadal się nie boję. Zawsze był entuzjazm, zawsze była adrenalina, zawsze był power, więc po tym względem też nic się nie zmieniło - mówi Piotr Marciniak, dziennikarz Faktów TVN i TVN24. I dodaje: - My się tutaj śmiejemy co chwilę, czasem z naszych przejęzyczeń, ale dzięki temu widzowie wiedzą, że to jest telewizja na żywo.

Każdy program jest pieczołowicie przygotowywany przez zespół pracujących nad nim osób. Ale TVN24 to stacja nadająca żywo, więc wszyscy muszą być jednak gotowi na nagłą zmianę i reagowanie na to, co aktualnie dzieje się na świecie.

- Ja akurat bardzo lubię takie specjalne wydania, które zaczynają się od jednego zdania, a potem masz przed sobą godzinę albo nawet parę godzin programu. Nie żeby codziennie, bo nie dałbym rady, ale od czasu do czasu to jest fajny sport - śmieje się Piotr Jacoń, dziennikarz TVN24.

„Próbuje nam się podciąć na chwilę skrzydła”

Od kilku miesięcy emocje wywołuje zamieszanie związane z nieprzedłużaniem koncesji TVN24.

- Wszyscy odczuwany związane z tym niepokoje i trosk, ale mimo wszystko mamy w sobie spokój i przekonanie, że robimy rzeczy dobre, słuszne i jesteśmy po jasnej stronie mocy - podkreśla redaktor naczelny Michał Samul. I dodaje: - Stworzyliśmy stację, która ma dziś niesamowitą pozycję i w tych trudnych momentach, nawet w tych momentach napięcia co do przyszłości naszej koncesji, widać, jak jesteśmy ważni dla tak wielu ludzi.

- Jesteśmy zespołem składającym się z tak bardzo twórczych osób, którym na moment próbuje się podciąć skrzydła. Ale to jest tylko moment i tylko podciąć - uważa Brygida Grysiak-Ciesiołkiewicz.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium