57 sesji, w tym także prowadzone w okresie pandemii sesje zdalne, 836 podjętych uchwał, 15 stanowisk i apeli, 365 posiedzeń komisji oraz 787 opinii i wniosków. Dobiegła końca VI kadencja Sejmiku Województwa Lubelskiego.
– Zdecydowanie inna niż wszystkie poprzednie – o zakończonej w piątek kadencji 2018 - 2024 mówił podczas ostatniego posiedzenia przewodniczący Sejmiku Jerzy Szwaj. – Był to okres specyficzny pod wieloma względami nieprzewidywalny, wyjątkowo trudny. Stanęliśmy w obliczu paraliżującej kraj pandemii, galopującej inflacji, za naszą wschodnią granicą toczy się wojna, a kolizje terminów wyborczych wydłużyły dobiegającą końca kadencję Jednakże mimo tego, że przyszło nam się mierzyć z wieloma wyzwaniami cele, które postawiliśmy sobie na samym początku sukcesywnie i skutecznie realizowaliśmy mimo, że nie było to łatwe – podkreślił.
Zdaniem przewodniczącego Sejmiku ostatnie pięć i pół roku to był „dobry czas dla naszego województwa”.
– Nie brakowało inwestycji i pieniędzy na ich realizację. Budowaliśmy drogi, modernizowaliśmy szpitale, wspieraliśmy przedsiębiorców, samorządy powiatowe i gminne, aktywizowaliśmy lokalne społeczności po to, aby zapewnić mieszkańcom naszego województwa komfortowe i godne życie na jakie zasługują – wyliczał Jerzy Szwaj. – Bez wątpienia wielokrotnie zdaliśmy egzamin z człowieczeństwa zarówno jako mieszkańcy województwa lubelskiego i jako radni Sejmiku. Wykazaliśmy się empatią i zaangażowaniem, ale także i pokorą odkładając na bok niesnaski i dzielące nas poglądy polityczne, bo ostatecznie walczymy przecież o wspólny cel, dobro naszego regionu i wspaniałych ludzi, którzy tu żyją. Byliśmy zawsze obok naszych mieszkańców w najtrudniejszych dla nich momentach podejmując szybko i bez wahania ważne decyzje. Pomagaliśmy ofiarom klęsk żywiołowych, uchodźcom z Ukrainy wykazując się solidarnością i współczuciem. Mimo trudności, z którymi przyszło nam się mierzyć inwestycje, na które mieszkańcy Lubelszczyzny czekali od wielu lat, nie zatrzymały się, a wręcz przeciwnie w niektórych obszarach przyspieszyły Szczególnie jeśli chodzi chociażby o rozbudowę dróg czy inwestycje w służbę zdrowia.
J. Szwaj dodał, że radni nie zwalniali tempa i na bieżąco reagowali na pojawiające się potrzeby, spotykali się z mieszkańcami i inwestorami. Wspierali uzdolnioną młodzież, Dbali o zachowanie naszego dziedzictwa, pielęgnowali pamięć i piękną historię przodków.
– Dziś z całym przekonaniem mogę stwierdzić, że daliśmy radę. Nie zawiedliśmy. Nasze wysiłki nie poszły na marne i Lubelskie rozwija się i pięknieje każdego dnia, doganiając pozostałe regiony naszego kraju – mówił.
Przewodniczący Sejmiku przypomniał, że kadencja która rozpoczęła się pod koniec 2018 roku była nietypowa także pod innym względem, składu Sejmiku, który ulegał wielokrotnie zmianom.
– Żegnaliśmy kolegów i radnych. którzy rozwijali swoje zawodowe kariery na wyższych szczeblach administracji, ale którzy nadal wspierają nas w staraniach o lepszą przyszłość regionu. Niestety, wyruszyliśmy także w ostatnią drogę z naszymi sejmikowymi kolegami: świętej pamięci Marią Gmyz, Zdzisławem Podkańskim, Tadeuszem Kochanowskim i Riadem Hajdarem –przypomniał Jerzy Szwaj i na koniec podziękował wszystkim radnym: – Był to za zaszczyt móc dzielić z wami sejmikowe ławy koleżanki i koledzy radni. Choć przed każdym z nas nowe wyzwania i cele dziś pragnę podziękować Wam za służbę naszemu województwu oraz jego mieszkańcom, za wysiłki oraz poświęcony czas, który wkładaliście w podejmowanie trudnych decyzji i realizacji projektów służących naszemu wspólnemu dobru. Wasza praca i determinacja były i są kluczowym dla rozwoju naszej społeczności. Dzięki nim województwo lubelskie staje się jeszcze lepszym miejscem do życia, pracy i rozwoju. Jeszcze raz dziękuję i cieszę się, że mogłem być częścią tej wyjątkowej historii, którą pisaliśmy przez ostatnie pięć lat. Dziękuję – zakończył J. Szwaj.
Pierwsza sesja nowego Sejmiku VII kadencji, wybranego w wyborach 7 kwietnia odbędzie się 7 maja o godzinie 11.