Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

29 marca 2022 r.
7:35

W parafii powstała nowa tradycja. Polacy zapraszają uchodźców na niedzielny obiad

88 10 A A

Liczba uchodźców z Ukrainy w powiecie puławskim ciągle rośnie. W ich przyjmowanie angażują się samorządy, hotele, firmy, osoby prywatne, ale nawet duchowni. Puławska parafia pw. Miłosierdzia Bożego przyjęła już 15 uchodźców, kobiet i dzieci, m.in. z Kijowa i Dniepra. Kolejni w drodze.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Parafialny, piętrowy budynek przy ul. Kowalskiego w Puławach, który przed laty zajmowały zakonnice, obecnie pełni funkcję hotelu i świetlicy dla uchodźców z Ukrainy. Pierwsze osoby uciekające przed wojną przyjechały tutaj na początku marca. Poczuły się tutaj na tyle dobrze, że niektórzy zrezygnowali z zamiaru wyjazdu do Niemiec. Uznali, że w Puławach będzie im lepiej.

- Mieliśmy pusty budynek, kilka pokoi, które udało się zaadaptować. Dzięki pomocy naszych parafian doprowadziliśmy go do porządku w kilka dni. Wystarczyło wspomnieć o tym czego potrzebujemy, by wkrótce mieć tego w nadmiarze. Było tego tak dużo, że część zawieźliśmy na MOP w Markuszowie - opowiada ks. Krzysztof Krakowiak, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego.

Dzięki ofiarności wiernych, rodziny przyjęte w budynku przy Kowalskiego mają dzisiaj do dyspozycji kuchnię z lodówką i mikrofalówką, pralnię, salę świetlicową z telewizorem i tablicą, a także pościel, ubrania, czy rzeczy codziennego użytku. Jeśli mimo wszystko czegoś brakuje, parafia sięga do swojego budżetu. Wkrótce nie będzie to już konieczne, bo obiekt otrzyma państwowe dotacje.

Do parafialnego domu dotychczas trafiło 15 osób. To kobiety i dzieci, w większości z Kijowa i Dniepru. We wtorek dojechać mają dwie kolejne osoby, matka z dzieckiem z Mariupola. Do dyspozycji mają osobne pokoje, wspólną kuchnię, pralnię, pokój świetlicowy. Wieczorami przychodzi tutaj polska młodzież, ze scholi i lokalnego, katolickiego stowarzyszenia. - Spędzają czas z ukraińskimi dziećmi, uczą ich polskiego. Zaprzyjaźnili się - mówi ksiądz Krakowiak.

W parafii "pod lasem", jak nazywają ją puławianie, powstała także nowa tradycja. Część polskich rodzin zaprasza te ukraińskie do siebie, na niedzielny obiad. Integrują się. Sami uchodźcy w ciągu kilku tygodni pobytu w Puławach zdążyli zżyć się ze sobą, ale także księdzem i polską młodzieżą. Na ich twarzach częściej uśmiech, mimo dramatu, jaki spotkał ich ojczyznę. - Gdy dotarli na miejsce, byli nieufni, wystraszeni, ale wystarczyło kilka dni, żeby się otworzyli. Poczuli się bezpiecznie. Zauważyli życzliwość, z jaką do nich podchodzimy - przyznaje proboszcz.

- Nam jest tutaj bardzo dobrze. Mamy tutaj wszystko, czego nam potrzeba. Ksiądz Krzysztof bardzo nam pomaga. Bardzo chciałabym Polsce i wszystkim ludziom tutaj, podziękować - mówi Julia Zagrajuk, która razem z córką przyjechały do Puław z Kijowa. - Tam jest teraz bardzo niespokojnie. W pobliżu naszego domu jest wiele zniszczonych budynków. Ale, gdy tylko będzie to możliwe, chciałabym wrócić, bo mój mąż, wszyscy nasi mężczyźni, zostali na Ukrainie - tłumaczy.

Niestety szanse na szybki powrót nie są duże. Dlatego część matek, która zamieszkała w Puławach, zaczyna poszukiwać pracy. Puławska parafia pomaga im w jej znalezieniu. - Wykonałem kilka telefonów i udało się coś znaleźć. Od wtorku dwie osoby zaczynają pracę, jedna w prywatnej firmie, druga w samorządowej. To dla nich bardzo ważne, żeby się czymś zająć - przyznaje ksiądz.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Rozstrzygnięcie Konkursów „Z Rybką za Pan Brat” i „Złap Rybkę”
galeria

Rozstrzygnięcie Konkursów „Z Rybką za Pan Brat” i „Złap Rybkę”

W minioną środę w Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyła się uroczysta gala, podczas której ogłoszono laureatów konkursów „Z Rybką za Pan Brat” oraz „Złap Rybkę”. Te cieszące się niezmienną popularnością wydarzenia, organizowane od kilku lat, mają na celu promowanie tradycji rybackich oraz edukację dzieci na temat ryb słodkowodnych.

Wspominamy tych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku
galeria

Wspominamy tych, którzy odeszli w ciągu ostatniego roku

Początek listopada jest tradycyjnie dniem kiedy wszyscy wspominamy tych, których już z nami nie ma. Zebraliśmy w jednym miejscu wszystkich, którzy odeszli od nas w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy i wspominamy ich serdecznie.

Chełmianka grała do końca i mimo trudnego meczu jednak pokonała Unię Tarnów

Czerwona latarnia tanio skóry nie sprzedała. Chełmianka musiała się napracować na punkty

Ciekawy mecz w Chełmie. Piłkarze Grzegorza Bonina w starciu z ostatnią w tabeli Unią Tarnów liczyli na pewne zwycięstwo. Pokonali rywali, ale musieli się na te punkty mocno napracować. Gola na 3:2 biało-zieloni zdobyli dopiero w końcówce spotkania.

Wzmożone kontrole policjantów. Kolejny dzień akcji "Znicz"

Wzmożone kontrole policjantów. Kolejny dzień akcji "Znicz"

20 pijanych kierowców, 1 wypadek, bez ofiar śmiertelnych - tak policja podsumowuje pierwszy dzień akcji znicz na lubelskich drogach.

Po pijaku taranował pojazdy

Po pijaku taranował pojazdy

W piątkowy wieczór kierowca audi staranował kilka aut na jednej z lubelskich ulic. Został zatrzymany przez przypadkowych przechodniów i policjanta na wolnym.

Zderzenie pięciu aut na dk 48
AKTUALIZACJA

Zderzenie pięciu aut na dk 48

Do wypadku na trasie Dęblin - Przytoczno doszło w sobotę chwilę przed godziną 12. Są osoby poszkodowane.

Dwa pożary jednego dnia. Wieczorne interwencje strażaków

Dwa pożary jednego dnia. Wieczorne interwencje strażaków

W powiecie krasnostawskim doszło do pożaru budynku gospodarczego. Natomiast strażacy z zamojskiego walczyli z pożarem auta.

Pomarańczowa, zdrowa i pyszna – czyli dynia na słodko i słono
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Pomarańczowa, zdrowa i pyszna – czyli dynia na słodko i słono

Jesień i dynia kojarzy nam się z jednym – dyniowym latte z kawiarni. Jednak w kuchni ma o wiele więcej zastosowań i nadaje się zarówno do dań na słodko jak i na słono.

Ziemia skrywa wiele tajemnic sprzed wieków
galeria

Ziemia skrywa wiele tajemnic sprzed wieków

Ostatnimi czasy do wojewódzkiego konserwatora zabytków trafiło wiele ciekawych artefaktów sprzed wieków. Mogą pochodzić nawet z okresu rzymskiego.

Na mecz autobusem? Po spotkaniu będzie więcej autobusów

Na mecz autobusem? Po spotkaniu będzie więcej autobusów

W sobotę na Arenie Lublin Motor Lublin podejmuje Pogoń Szczecin. Po meczu będą zorganizowane dodatkowe kursy autobusów.

Dla was mały gest, dla nich wielka radość.

Kup znicz za dowolną kwotę i wesprzyj świdnickich harcerzy

Świdniccy harcerze ponownie organizują „Akcję znicz” przy cmentarzu komunalnym. Znicze będzie można nabyć jeszcze dziś i jutro, przekazując dowolną darowiznę na rzecz zbiórki.

Ekwador
galeria

Święto Zmarłych na świecie. Niektóre zwyczaje zaskakują

W Polsce 1 listopada kojarzy nam się z zadumą i wyciszeniem. Jak pamięć o zmarłych celebrują w innych krajach?

Kolizja na trasie Lublin - Zamość

Kolizja na trasie Lublin - Zamość

Chwilę po godzinie 7 doszło do zderzenia trzech pojazdów na trasie Lublin- Zamość.

Wisła Puławy w sobotę zagra u siebie z Rekordem Bielsko-Biała

Beniaminek z Bielska-Białej przyjeżdża do Puław. Wisła celuje w trzecie zwycięstwo z rzędu

Kibice puławskiej Wisły po lecie pełnym obaw w ostatnich tygodniach mają mnóstwo powodów do zadowolenia. W sobotę podopieczni trenera Macieja Tokarczyka zagrają u siebie z Rekordem Bielsko Biała i będą chcieli sięgnąć po trzecią wygraną z rzędu.

Kwesty na cmentarzach. W Zamościu i Hrubieszowie lepiej niż przed rokiem
galeria

Kwesty na cmentarzach. W Zamościu i Hrubieszowie lepiej niż przed rokiem

W Zamościu o kilkaset złotych, a w Hrubieszowie o kilka tysięcy udało się poprawić wyniki cmentarnych kwest organizowanych na ratowanie zabytkowych nagrobków.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium