Położony 100 kilometrów od Lublina Łuków od dwóch lat ma nowe miejsce do wypoczynku nad wodą. W 2021 roku ponad 33–hektarowy teren zalewu przy ulicy Wypoczynkowej 5 przeszedł prawdziwą metamorfozę.
– Mamy unikatowy w tej części regionu wyciąg do nart wodnych o długości 680 metrów – mówi Tomasz Goławski, kierownik referatu promocji w łukowskim ratuszu.
Wakeboard i kneeboard
Tor jazdy odbywa się po prostokącie o wymiarach 240 metrów na 100. Na wyciągu można także jeździć na wakeboardzie oraz kneeboardzie.
Za samo wejście trzeba zapłacić 50 zł (za godzinę), a wypożyczenie nart kosztuje 20 zł (również za godzinę), zaś deski wakeboardowej 30 zł. Ale dla amatorów mniej ekstremalnych sportów też coś się znajdzie.
– Na wypoczywających czeka plaża z całą infrastrukturą, boiska do gier zespołowych, na przykład siatkówki plażowej, piłki nożnej czy koszykówki. Do tego oferujemy możliwość wypożyczenia kajaków i rowerów wodnych, a chętni mogą też wynająć budynek świetlicy na spotkania towarzyskie, bądź biznesowe – wylicza Tomasz Goławski.
Za wypożyczenie kajaka na godzinę trzeba zapłacić 30 zł, a roweru wodnego 45 zł.
– Zalew ze wszystkimi atrakcjami funkcjonuje przez 7 dni w tygodniu z obstawę ratowniczą – dodaje Goławski.
Za sam wstęp na kąpielisko nie trzeba płacić.
Na rowerze i na boisku
Oprócz wodnych atrakcji, na miejscu są też stoły do gry w szachy, plenerowa siłownia, plac zabaw czy wiata do grillowania.
Można tu też pospacerować po pomostach i alejkach wzdłuż akwenu.
Pani Magda przyznaje, że często odwiedza Zimną Wodę: – Mój sposób na relaks to jazda rowerem. Kilka razy w tygodniu jadę nad zalew. Tam się regeneruję, opalam, zażywam krótkich kąpieli – opowiada mieszkanka Łukowa. – Kilka razy korzystałam też z rowerków wodnych, ale planuję się przełamać i założyć narty wodne.
Z inwestycji zadowolony jest też miejski radny Arkadiusz Pogonowski: – Jeżdżę z córką na plac zabaw i na plażę. Wykorzystywaliśmy też wiaty grillowe, a ostatnio kilka razy nawet odwiedzałem boisko do koszykówki – opowiada Pogonowski. – Dużą popularnością cieszą się boiska do siatkówki plażowej.
Kino i dancing
Gdy ktoś zgłodnieje, może zajrzeć do baru „Przystań”, który oferuje zimne napoje i przekąski.
– W ubiegłym sezonie najlepiej sprzedawała się tortilla, frytki i burgery– przyznaje Maurycy Opolski, właściciel lokalu. – Staramy się, aby produkty były jakościowe, nie mrożone – dodaje Opolski.
Przystań dba też o inne formy rozrywki. W czwartki jest to kino pod chmurką, a w niedziele o godzinie 11 treningi z instruktorką fitness.
A środowe wieczory zarezerwowane są na dancingi dla seniorów.
Przed kompleksem znajduje się duży bezpłatny parking. Rewitalizacja tego terenu rozpoczęła się w 2019 roku. Kosztowała 25 mln zł, z czego 10 mln zł to środki zewnętrzne. Nad zalew można dotrzeć bezpłatną komunikacją miejską.
Sezon trwa tu do końca sierpnia.
Lubelszczyzna na wakacje
To nasz przewodnik dla odwiedzających i spędzających urlop w naszym województwie. Pokazujemy miejsca i zabytki warte odwiedzenia. To nie tylko informacje dla przyjezdnych, ale również dla mieszkańców regionu, którzy będą mogli na nowo poznać znane im miejsca lub odwiedzić te których jeszcze nie widzieli.
Co piątek w okresie wakacji będziemy prezentować bardziej i mniej znane zakątki Lubelszczyzny.
Zapraszamy do współtworzenia tego cyklu.
Przesyłajcie nam Wasze zdjęcia miejsc i zabytków, które Waszym zdaniem są ciekawe i warte pokazania. Najciekawsze będziemy prezentować na łamach Dziennika Wschodniego.
Zdjęcia z podpisem wysyłajcie na adres promocja@dziennikwschodni.pl lub pod postem na naszym Facebook’u.