Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 lipca 2023 r.
11:04

Wakacyjny przewodnik Dziennika. Dla spragnionych spokoju

0 A A
Sara Jakubiak, Michał Wójcik i Krzysztof Wójcik na tle jednego ze swoich glampingowych namiotów
Sara Jakubiak, Michał Wójcik i Krzysztof Wójcik na tle jednego ze swoich glampingowych namiotów (fot. Radosław Szczęch)

Nałęczów to nie tylko Park Zdrojowy, pijalnia czekolady i pensjonaty. W mieście od niedawna działa również nietypowe pole namiotowe, które przyciąga turystów spragnionych ciszy i natury, bez rezygnowania z hotelowego komfortu. To glamping ze słowiańskim akcentem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Glamping to nowy rodzaj turystyki oznaczający połączenie biwaku z luksusem (glamorous camping). Goście, zamiast do tradycyjnego hotelu, trafiają do namiotu, ale nie takiego, który oferuje jedynie schronienie przed deszczem. To namiot o powierzchni małego mieszkania z pełnym wyposażeniem: kuchnią, łazienką, sypialnią, klimatyzacją, ogrzewaniem i dostępem do sieci wi-fi.

Kontakt z przyrodą

W odróżnieniu od dużych hoteli, namioty tego rodzaju stawiane są najczęściej z dala od miejskiego zgiełku, co sprzyja wypoczynkowi. Na glamping stawia coraz więcej przedsiębiorców. Namioty tego rodzaju znajdziemy m.in. na Mazowszu, w Bieszczadach, ale także na Lubelszczyźnie. Najnowsze z nich w czerwcu pojawiły się w Nałęczowie i bardzo szybko zyskały popularność.

Na pomysł zainwestowania w tego rodzaju turystykę wpadła rodzina Marty i Krzysztofa Wójcików, którzy odziedziczyli sporą działkę na obrzeżach miasta. Postanowili wykorzystać jej potencjał w oryginalny sposób.

– Od dłuższego czasu myśleliśmy o tym, żeby coś z tą działką zrobić. Żeby ta ziemia nie leżała ugorem. Pomysły były różne, jak choćby pole sałaty, czy pieczarkarnia. Po konsultacji z synem i jego narzeczoną, ostatecznie wspólnie uznaliśmy, że warto postawić na turystykę – opowiada Krzysztof Wójcik.

– Ale nie chcieliśmy oferować zwyczajnych pokoi do wynajęcia. To musiało być coś nietypowego, gdzie najważniejszy byłby kontakt z przyrodą, cisza, śpiew ptaków, sielsko-anielski klimat – dodaje pani Marta.

Rodzinie spodobała się idea glampingu. Zaczęli od usunięcia większości starego sadu z działki, by zrobić miejsce na pole namiotowe, a następnie zamówili za granicą kilka dużych, białych, klimatyzowanych namiotów. Na ich zakup, wyposażenie oraz inne elementy glampingowego siedliska posiłkowali się kredytem w wysokości ok. 400 tys. zł. Wszystkie prace zakończyły się miesiąc temu. Pierwsi goście pojawili się 15 czerwca. Od tamtej pory zainteresowanie noclegami w luksusowych namiotach, utrzymuje się na dość wysokim poziomie.

Dziewanna i Jutrzenka

Co ważne, właściciele nałęczowskiego glampingu, starają się czerpać z bogatej kultury i tradycji słowiańskiej oraz mitologii naszych przodków. Dowodem są choćby nazwy namiotów pochodzące od dawnych bóstw.

– Każdy z nich ma swoją kolorystykę i symbole. Dziewanna to symbol natury, wolności i ziemi, któremu przypisana jest szarość, zieleń i brąz. Weles to czerń, czerwień i złoto, a Jutrzenka to fiolet, brąz i turkus – tłumaczy Sara Jakubiak, narzeczona Michała, która pomagała w przygotowaniu dekoracji dla poszczególnych obiektów. W każdym z namiotów już teraz można znaleźć prace lokalnych artystów-plastyków. W przyszłości, jak dodaje Michał, ich słowiański charakter podkreślą rzeźby.

– Chcemy rozwijać to miejsce w kierunku holistycznego stylu życia, powrotu do natury. Nie ograniczamy się przy tym do tego, co słowiańskie. Myślimy o warsztatach jogi i sesjach z tybetańskimi misami – przyznaje Sara.

Już teraz, poza samymi namiotami stojącymi na zielonym wzniesieniu, goście mogą korzystać m.in. z wypożyczalni książek, gier i zabawek, kuchni błotnej dla dzieci, japońskiej balii z wodą, paleniska, czy teleskopu do obserwacji wyjątkowo czarnego w tym miejscu nieba. Od niedawna w ofercie są również śniadania.

Wszystko, czego potrzebowaliśmy

A co to na wszystko sami turyści?

– Bardzo nam się podoba. Jesteśmy tutaj drugi dzień i muszę przyznać, że dzieci są zadowolone. Najbardziej z tej kuchni błotnej i kucyka. Jest spokój, cisza. Wszystko, czego potrzebowaliśmy – mówi Bożena Van Bulck, która przyjechała na glamping z podlubelskich Zemborzyc.

Tymczasem pomysłów na kolejne atrakcje rodzinie Wójcików nie brakuje. Jak mówią, jeśli finanse im na to pozwolą, następnym krokiem będzie labirynt w kukurydzy, pole lawendy i sauna. Niewykluczone, że w przyszłości na miejscu organizowane będą również słowiańskie obrzędy z ogniem, wodą i dawną muzyką. Koszt jednej doby w Stacji Zieleniec zaczynają się od 450 zł od osoby.

Co warto zobaczyć w okolicy

Miłośnikom natury, którzy odwiedzają Nałęczów możemy polecić także inne, nietypowe miejsce. To „Apartamenty w Drzewach”, czyli drewniane domki, które zawieszono kilka metrów nad ziemią, w koronach drzew nad malowniczymi wąwozami. Efekt wzmacniają duże przeszklenia. Obiekty posiadają pełne wyposażenie: łazienki, kąciki jadalniane, sypialnie, a także strefy relaksu. Najnowszy, piąty domek oferuje m.in. taras widokowy i SPA. Koszt, w zależności od dnia tygodnia i domku, od 600 zł za osobę.

Niedaleko Nałęczowa, w gminie Wąwolnica, zwłaszcza dla rodzin z dziećmi, ciekawy jest Park Labiryntów i Miniatur w Rąblowie. Największy z nich oferuje 4 km błądzenia pomiędzy roślinami, a do wyboru są także labirynty różane, linowe, kamienne, a także owocowe. Jak mówi właściciel obiektu, Ryszard Sobczyk, park cały czas się rozwija. Najnowsze zagadki to labirynt literowy i równowagi. Na miejscu goście znajdą też miniatury lokalnych budowli, namiot tipi, czy galerię drewnianych rzeźb. Bilet normalny to 26 zł, ulgowe po 22 zł. Sprzedaż tylko stacjonarna

 

Lubelszczyzna na wakacje

To nasz przewodnik dla odwiedzających i spędzających urlop w naszym województwie. Pokazujemy miejsca i zabytki warte odwiedzenia. To nie tylko informacje dla przyjezdnych, ale również dla mieszkańców regionu, którzy będą mogli na nowo poznać znane im miejsca lub odwiedzić te których jeszcze nie widzieli.

Co piątek w okresie wakacji będziemy prezentować bardziej i mniej znane zakątki Lubelszczyzny.

Zapraszamy do współtworzenia tego cyklu.

Przesyłajcie nam Wasze zdjęcia miejsc i zabytków, które Waszym zdaniem są ciekawe i warte pokazania. Najciekawsze będziemy prezentować na łamach Dziennika Wschodniego.

Zdjęcia z podpisem wysyłajcie na adres promocja@dziennikwschodni.pl lub pod postem na naszym Facebook'u.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium