W ten weekend miała się odbyć gala „Ambasador Województwa Lubelskiego”. Po rosyjskiej napaści na Ukrainę zapadła jednak decyzja o przeniesieniu jej na inny termin. Ten jest już znany, choć opozycja apelowała, żeby w związku z obecną sytuacją w ogóle zrezygnować z organizacji imprezy.
Tegoroczna gala miała się odbyć 23 kwietnia w Centrum Spotkania Kultur. Na początku marca, tuż po rozpoczęciu przez Rosję wojny w Ukrainie, radny PSL Arkadiusz Bratkowski zaapelował do władz regionu, by zrezygnować z organizacji wydarzenia. – Wystawna gala, połączona z koncertami i bankietem, w obliczu ludzkich dramatów rozgrywających się tuż za naszą wschodnią granicą, byłaby wydarzeniem niestosownym – pisał w liście do marszałka i proponował, by przeznaczone na galę pieniądze wydać na pomoc uchodźcom z Ukrainy.
Wówczas jego apel nie spotkał się z jednoznaczną reakcją. Ale kilka dni późnej zapadła decyzja o przeniesieniu gali na inny termin. Jest on już znany. W materiałach na dzisiejszą sesję sejmiku znalazła się informacja o uchwale zarządu województwa w sprawie zarezerwowania 250 tys. zł na organizację gali 27 sierpnia.
Zapytaliśmy Urząd Marszałkowski, czy brano pod uwagę apel radnego Bratkowskiego i czy wskazane ćwierć miliona złotych to całkowity koszt imprezy. – Zarząd województwa lubelskiego rozważał rezygnację z organizacji wydarzenia „XXIII Gala Ambasador Województwa Lubelskiego 2021”. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że wskazana kwota 250 tysięcy złotych nie stanowi ostatecznego kosztu wydarzenia, ponieważ gala może się odbyć w innej niż dotychczas formule. Decyzja w tej sprawie jednak nadal nie zapadła – informuje rzecznik marszałka Remigiusz Małecki.
– Data sierpniowa jest odległa, ale wciąż nie wiemy, jak potoczą się wydarzenia za naszą wschodnią granicą. Najwyraźniej zarząd województwa chce za wszelką cenę zrobić wielką galę. Trzeba dziękować i doceniać tych, którzy są wzorem dla naszych mieszkańców, ale można to zrobić bez fety. Gdyby to ode mnie zależało, proponowałbym zorganizowanie tego w skromniejszy sposób – komentuje Arkadiusz Bratkowski.
Od 23 lat
Tytuły „Ambasadorów” od 1999 roku są przyznawane osobom, firmom i instytucjom, które wniosły istotny wkład w promowanie województwa w kraju i poza jego granicami. W ubiegłym roku wyróżnienia przyznano Fabryce Cukierków Pszczółka, Organizacji Środowiskowej AZS Województwa Lubelskiego i prof. Krzysztofowi Tomasiewiczowi, kierownikowi Kliniki Chorób Zakaźnych SPSK1 w Lublinie. Honorowe tytuły otrzymały reprezentujące lubelskie kluby olimpijki z Pekinu: lekkoatletki Malwina Kopron i Małgorzata Hołub-Kowalik oraz trenująca wspinaczkę sportową Aleksandra Mirosław.