Już dzisiaj Wisła Puławy zagra u siebie ze Stalą Kraśnik w ramach półfinału okręgowego Pucharu Polski. Spotkanie rozpocznie się o godz. 15.30, a Duma Powiśla zapowiada darmową transmisję.
Obie drużyny do starcia o finał Pucharu Polski przystąpią w dobrych humorach, po weekendowych zwycięstwach w lidze. Oczywiście, to podopieczni Mariusza Pawlaka będą faworytem.
W końcu w tym roku zanotowali cztery zwycięstwa w czterech meczach, a przy okazji mają bilans bramkowy... 15-0. Duma Powiśla w sobotę rozbiła ostatniego w tabeli Hetmana Zamość aż 7:0. Spokojnie mogła jednak wygrać wyżej. Gdyby zawody zakończyły się dwucyfrowym zwycięstwem Wisły, to pewnie nikt nie byłby zdziwiony, bo sam Adrian Paluchowski mógł wpisać się na listę strzelców jeszcze przynajmniej dwa razy.
Stal po nieco gorszym meczu przeciwko Chełmiance szybko się podniosła. Kraśniczanie pokonali u siebie Wisłokę Dębica 2:0. I w tym roku też mają sporo powodów do radości. W czterech występach dopisali do swojego konta siedem "oczek".
Obie ekipy we wrześniu zmierzyły się już ze sobą w lidze. Spotkanie zostało rozegrane w Puławach i górą byli gospodarze. Musieli się jednak napracować na punkty. Do przerwy było 0:0, a tuż po zmianie stron wynik otworzył Krystian Puton. W samej końcówce rezultat na 2:0 ustalił Paluchowski.
W drugiej parze półfinałowej Pucharu Polski w okręgu Lublin Avia Świdnik zagra na wyjeździe z Granitem Bychawa, ale na razie termin tego meczu nie został ustalony.