AZS UMCS Start II Lublin przegrał we Wrocławiu i chyba może pożegnać się z marzeniami o awansie do fazy play-off.
Podopieczni Przemysława Łuszczewskiego udali się do stolicy Dolnego Śląska z nadzieją na uratowanie awansu do fazy play-off. Długo wydawało się, że uda im się niespodziewanie wygrać we Wrocławiu.
Niestety, miejscowe WKK przeprowadziło świetny zryw w ostatnie kwarcie, co zapewniło mu zwycięstwo 93:84.
W drużynie rezerw Startu fantastycznie zagrał Mikołaj Stopierzyński. Rozgrywający zdobył aż 40 pkt, co jest najlepszym osiągnięciem w całej Suzuki I Liga w tym sezonie. Dzielnie wspierał go Karol Obarek, który dołożył 21 „oczek”. U przeciwników wyróżnił się Jakub Patoka, autor 16 pkt.
WKK Wrocław – AZS UMCS Start II Lublin 93:84 (21:22, 29:23, 19:25, 24:14)
WKK: Ochońko 19 (5x3), Chrabota 17 (2x3), Patola 16 (1x3), Uberna 6 (2x3), Koelner 16 (2x3) oraz Jędrzejewski 13 (2x3), Prostak 6, Madray 0, Matusiak 0, Wilczek 0.
Lublin: Stopierzyński 40 (2x3), Obarek 16 (4x3), A. Myśliwiec 13 (1x3), Ciechociński 8 (1x3), Wąsowicz 0 oraz Ziółko 2, Nycz 0, Grzesiak 0, M. Gospodarek 0, Barnuś 0.
Sędziowali: Pogon, Jaroński i Szafraniec. Widzów: 100.