Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze i wypadek gotowy. Na szczęście nie odniósł obrażeń.
Do groźnego wypadku doszło dzisiaj po godzinie 7 rano. Włodawska komenda dostała zgłoszenie o dachowaniu busa na drodze wojewódzkiej nr 816. Jak się okazało, 26-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego jadąc od Hanny w kierunku Sławatycz nie dostosował prędkości do warunków ruchu w wyniku czego zjechał na prawe pobocze, odbił się od skarpy i dachowanie zakończył na przystanku autobusowym. Jechał sam. Na szczęście miał zapięte pasy bezpieczeństwa i nie odniósł obrażeń. Kierowca był trzeźwy. Z uwagi na uszkodzenia pojazdu zatrzymano mu dowód rejestracyjny.
Policja apeluje o ostrożność na drogach, zwłaszcza teraz, gdy ponownie zawitała zimowa aura. Opady śniegu i marznącego deszczu nie sprzyjają kierowcom. Przy obecnej pogodzie bardzo łatwo wpaść w poślizg.
(fot. Policja)
