Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

IV Liga Lubelska - gr. I

31 października 2020 r.
19:41

Włodawianka – Lublinianka 1:3. Jak nie strzelasz dwóch karnych to przegrywasz

(fot. Maciej Kaczanowski)

Dobry mecz zespołu Dariusza Bodaka we Włodawie. Lublinianka w pierwszej rundzie musiała uznać wyższość wicemistrza poprzednich rozgrywek. W sobotę odpłaciła jednak rywalom i wygrała na ich boisku 3:1. Trzeba jednak dodać, że podopieczni Mirosława Kosowskiego zmarnowali dwa rzuty karne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wynik tuż po godzinie gry otworzył Gabriel Jakimiński. Swoją i to całkiem sporą cegiełkę do tego gola dołożył jednak Cezary Kabała, który zagrał do kolegi między dwoma obrońcami Włodawianki. A Jakimiński mimo ostrego kąta umieścił piłkę w siatce. W 40 minucie mogło i powinno być po jeden.

Były gracz zespołu z Włodawy Piotr Chodziutko przewrócił w swoim polu karnym Przemysława Ilczuka. Mimo protestów gości sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Patryk Błaszczuk i uderzył po ziemi, a do tego w środek bramki. Mateusz Wójcicki nie miał problemów, żeby złapać piłkę.

Gospodarze zmarnowali doskonałą okazję na wyrównanie, za co zapłacili kilkadziesiąt sekund później. Maciej Welman miał piłkę w okolicach pola karnego przyjezdnych, ale ją stracił. Lublinianka wyszła z zabójczą kontrą. Wystarczyły cztery podania i już przyjezdni byli pod drugą bramką. Na koniec Michał Wszołek zagrał wzdłuż bramki, a wszystko z bliska wykończył Krzysztof Rybak. Znowu trzeba jednak wspomnieć o podaniu Kabały, który dobrze rozprowadził całą akcję.

Włodawianka liczyła, że po zmianie stron jeszcze powalczy. Plany wzięły mocno w łeb już w 51 minucie. Długą piłkę pod bramkę miejscowych rzucił Sebastian Rejmak. Tam o futbolówkę powalczył Jakimiński, a przejął ją Rybak. I chociaż miał przed sobą dwóch obrońców, to bez problemów uwolnił się spod ich opieki i uderzył do siatki po długim rogu.

Wydawało się, że jest po zawodach, ale piłkarze trenera Bodaka chyba za szybko w to uwierzyli. Dosłownie chwilę później Welman wpadł w pole karne i przywrócił swojej drużynie cień nadziei na korzystny rezultat. W 65 minucie Jan Giza sprokurował drugiego karnego, a przy okazji obejrzał czerwoną kartkę. Podopieczni Mirosława Kosowskiego mieli sporą szansę, żeby wrócić do gry. Tym razem odpowiedzialność wziął na siebie Jakub Kawalec. Wykonał jedenastkę lepiej, ale świetnie spisał się Wójcicki, który sparował piłkę na słupek i ta wyszła ostatecznie w pole. I na tym spotkanie tak naprawdę się zakończyło.

– Na pewno to był dla nas bardzo ciężki mecz. Jestem pełen uznania dla moich zawodników, że mimo wąskiego boiska udało im się grać w piłkę. Przeprowadziliśmy kilka fajnych akcji i strzelaliśmy ładne bramki. Oczywiście, trzeba wspomnieć o postawie Mateusza Wójcickiego. Nasz bramkarz obronił dwa rzuty karne, co nie zdarza się zbyt często. Cieszy, że mamy na tej pozycji sporą rywalizację i na kogo nie postawię, to ten daje nam jakość – cieszy się Dariusz Bodak, trener przyjezdnych.

Lublinianka dowiozła korzystny wynik, chociaż ostatnie 25 minut grała w dziesiątkę. – Tym bardziej cieszymy się z tych punktów. Byliśmy osłabieni, ale wcale w tych ostatnich minutach nie było obrony Częstochowy z naszej strony – zapewnia opiekun klubu z Wieniawy.

Szkoleniowiec Włodawianki przyznał, że brak skuteczności i proste błędy kosztowały jego piłkarzy trzy punkty. – Jak nie strzela się dwóch rzutów karnych, to ciężko myśleć o wygranej, a nawet remisie – wyjaśnia popularny „Kosa”.

– Gdybyśmy wykorzystali pierwszą jedenastkę i przed przerwą byłoby 1:1, to różnie mógł się jeszcze ten mecz ułożyć. Nawet przy 0:2 mówiliśmy sobie w szatni, że ruszymy po przerwie, żeby odrabiać straty. A tymczasem szybko dostaliśmy trzecią bramkę i to po prostym błędzie. Lublinianka w pierwszej połowie była lepsza, ogólnie przeciwnik rozegrał dobre zawody. My nawet po tym, jak przestrzeliliśmy drugi raz z „wapna”, to próbowaliśmy atakować. Mimo przewagi nic już jednak nie wskóraliśmy i goście zasłużenie wywalczyli trzy punkty – dodaje trener Kosowski.

Włodawianka Włodawa – Lublinianka Lublin 1:3 (0:1)

Bramki: Welman (53) – Jakimiński (33), Rybak (42, 51).

Włodawianka: Waszkiewicz – Waszczyński (80 Budzyński), Borcon, Nielipiuk, Kamiński (80 Gontarz), Musz (65 Magdysz), Czarnota (80 Król), Ilczuk, Błaszczuk, Kawalec, Welman (54 Pacek).

Lublinianka: Wójcicki – Wszołek (60 Wadowski), Giza, Kuzioła, Dzyr, Chodziutko, Kabała (85 Grzelak), Pioś, S. Rejmak (90 Kamiński), Jakimiński, Rybak (75 Miśkiewicz).

Żółte kartki: Borcon – Giza.

Czerwona kartka: Giza (Lublinianka, 65 min, za drugą żółtą).

Sędziował: Konrad Łukiewicz (Zamość).

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski na wiosnę imponują skutecznością

Keeza IV liga: Szalony mecz rezerw Avii z Granitem, osiem goli Orląt, a w sumie 40 w weekend

Weekend na boiskach Keeza IV ligi obfitował w mnóstwo goli. W niedzielę na boiskach pojawił się śnieg, był porywisty wiatr, a efektem było aż 28 bramek. W sumie w ramach 22. kolejki padło ich 40. Najwięcej w Świdniku Dużym, gdzie Avia II pokonała Granit Bychawa... 6:3.

Od dzisiaj w Lublinie nowe rozkłady jazdy, więcej kursów - sprawdź szczegóły

Od dzisiaj w Lublinie nowe rozkłady jazdy, więcej kursów - sprawdź szczegóły

Dobra wiadomość dla pasażerów lubelskiej komunikacji miejskiej, którzy w dzień powszedni zyskają 170 dodatkowych kursów na jedenastu liniach. Zmiany najbardziej odczuwalne mają być w godzinach szczytu, a to był jeden z postulatów społecznych konsultacji.

Las Rejkowizna

Stop wycince w lesie Rejkowizna

Wiceminister Dorożała razem z mieszkańcami, społecznikami, przedstawicielami władz lokalnych i nadleśnictwa uczestniczył w piątek w spacerze po lesie Rejkowizna w Świdniku. Mieszkańcy protestują przeciwko wycince, którą kilka miesięcy temu rozpoczęły tam Lasy Państwowe.

Hala Globus oszalała ze szczęścia. Bogdanka LUK Lublin lepsza od ZAKSY
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Hala Globus oszalała ze szczęścia. Bogdanka LUK Lublin lepsza od ZAKSY

Co to był za mecz. Bogdanka LUK Lublin w trzech setach rozprawiła się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i tym samym wyeliminowała rywali z walki o medale w PlusLidze. Swoją cegiełkę do sukcesu gospodarze dorzucili kibice, którzy wspierali swoich ulubieców przez całe spotkanie. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna
ZDJĘCIA
galeria

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce. Sytuacja skomplikowana, ale nie dramatyczna

Sokół Konopnica przegrał z Unią Bełżyce 0:2. Sytuacja w tabeli podopiecznych Tomasza Prasnala robi się dramatyczna.

Strzelcy rywalizowali o  puchary marszałka
galeria

Strzelcy rywalizowali o puchary marszałka

Na strzelnicy przy ul. Gospodarczej 27 w Lublinie w niedzielę, 6 kwietnia zorganizowano zawody strzeleckie.

Stal Kraśnik bez problemów pokonała w niedzielę Start Krasnystaw

Debiut Jakuba Rzeźniczaka, Stal Kraśnik w Krasnymstawie gonić nie musiała

Pierwszy raz w tym roku kibice Stali Kraśnik nie musieli się martwić o wynik. W niedzielę niebiesko-żółci łatwo wygrali na wyjeździe ze Startem Krasnystaw aż 5:0. W barwach przyjezdnych od pierwszego gwizdka zagrał debiutant – były reprezentant Polski Jakub Rzeźniczak.

Do Lublina przyjedzie kilka tysięcy górników z Bogdanki

Gorący wtorek. Górnicy zapowiadają manifestację w centrum Lublina

Już w najbliższy wtorek, 8 bm., kilka tysięcy górników z Łęcznej będzie manifestować w centrum Lublina. Wielki wiec protestacyjny organizują związkowcy z kopalni. Jest to wyraz frustracji załogi spowodowanej brakiem uzgodnień i pomysłów na przyszłość Bogdanki w związku z planami zamknięcia zakładu w roku 2049. Szykuje się paraliż miasta.

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

Bartosz Zmarzlik z Koroną Bolesława Chrobrego

W niedzielę odbył się kolejny żużlowy spektakl. Na torze w Gnieźnie odbył się turniej o Koronę Bolesława Chrobrego, a zwycięzcą okazał się Bartosz Zmarzlik

Jarosław Milcz na jesieni w meczu z Huraganem zdobył dwa gole, a w niedzielę zaaplikował rywalom trzy

Huragan przegrywał z Lublinianką 0:3, ale dostał pomoc z góry i wywalczył punkt

Od 3:0 do 3:3. Lublinianka miała już solidną zaliczkę w Międzyrzecu Podlaskim, ale dopisała do swojego konta tylko punkt. A to oznacza, że strata do lidera z Kraśnika wzrosła do sześciu „oczek”.

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

Rozmowy i spotkania z posłanką Gromadzką

W poniedziałek (7 kwietnia) panie z powiatu chełmskiego będą miały okazję do rozmowy z posłanką Małgorzatą Gromadzką.

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Ciało mężczyzny wyłowiono z rzeki Bug. Czy to cudzoziemiec z Afryki?

Patrol Straży Granicznej natrafił na zwłoki w rzece Bug. Najprawdopodobniej to jeden z migrantów utonął kilka tygodni temu przy próbie nielegalnego przedostania się przez granicę z Białorusi do Polski.

 Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki
galeria

Nagrodzili najpiękniejsze palmy i pisanki

W niedzielę 6 kwietnia w foyer Sali Operowej CSK odbył się finał VI Wojewódzkiego Konkursu na Palmę i Pisankę Wielkanocną. Ideą tego wydarzenia było popularyzowanie zanikającego zwyczaju własnoręcznego tworzenia palm i pisanek wielkanocnych.

Bogdanka LUK Lublin zagra w półfinale play-off PlusLigi
ZDJĘCIA
galeria

Historyczny sukces: Bogdanka LUK Lublin zagra o medale PlusLigi

W trzecim decydującym spotkaniu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:0. Tym samym wywalczyła historyczny awans do półfinału wygrywając rywalizację 2-1. MVP wybrany został rozgrywający i kapitan gospodarzy Marcin Komenda

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

Dominik Kubera wygrywa Memoriał Alfreda Smoczyka w Lesznie

W niedzielę w Lesznie odbył się Memoriał Alfreda Smoczyka, w którym najlepszy okazał się Dominik Kubera dokładając kolejny sukces do sobotniego zwycięstwa w mistrzostwach Polski Par Klubowych

IV Liga - grupa mistrzowska
10. KOLEJKA

Wyniki:

Stal Kraśnik - Świdniczanka 3-2
Start Krasnystaw - Stal Poniatowa 2-1
Granit Bychawa - Huragan Międzyrzec Podlaski 0-2
Tomasovia - Lewart Lubartów 0-0
Gryf Gmina Zamość - Motor II Lublin 4-2

Tabela:

1. Świdniczanka 28 71 106-16
2. Tomasovia 28 62 75-22
3. Start 28 53 57-33
4. Stal K. 28 51 65-32
5. Stal P. 28 50 55-29
6. Motor II 28 49 65-53
7. Lewart 28 48 56-41
8. Huragan 28 47 49-36
9. Gryf 28 39 48-49
10. Granit 28 34 31-49

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!