W piątek Polskie Stronnictwo Ludowe zorganizowało konferencję prasową na Arenie Lublin. W rolach głównych wystąpiły kandydatki do Sejmu.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
– Chcemy pokazać swoją piękniejszą stronę. Na naszych listach są kobiety młode, ale i doświadczone. Bardzo zakorzenione w życiu społecznym. Kandydują nie tylko dlatego, że tak nakazuje ustawa, ale dlatego, że coś sobą reprezentują. Pokazały w życiu, że mogą sporo i zasługują na poparcie – mówi Daniel Słowik, dyrektor biura zarządu PSL w Lublinie.
Na listach PSL są w sumie 22 kobiety (13 w okręgu lubelskim i 9 w chełmskim). Chełmską listę otwiera posłanka Genowefa Tokarska. – Pracują w różnych zawodach. Na listach są nauczyciele akademiccy, samorządowcy, lekarze czy kobiety zajmujące się rolnictwem i agroturystyką – wymienia Słowik.
W październikowych wyborach PSL spodziewa się od 12 do 15 proc. poparcia. W ostatnim sondażu Millward Brown poparcie dla ludowców zadeklarowało 5 proc. badanych.