Sklepy wprowadzają limity przy zakupie cukru. Na jeden paragon można kupić tylko 10 kilogramów.
Sygnały o tym, że cukru w sklepach brakuje, docierały do nas od kilkunastu dni.
– W Lidlu w Lublinie paleta była pusta. Ktoś przede mną wziął ostatnie worki – opowiadała nam pani Patrycja. Pojechała do innego sklepu tej sieci, ale tam cukier z kolei był. – Ludzie brali całe zgrzewki. Wyglądało na to, że zaraz się skończy. Wzięłam więc 20 kilo – przyznała nasza Czytelniczka.
Potem temat przycichł. Aż do końca ubiegłego tygodnia. Wtedy klienci Biedronki robiący zakupy w okolicach Warszawy zaczęli się skarżyć, że brakuje towaru. Jak wyjaśniała sieć, wynikało to z problemów logistycznych. Dlatego towar nie w każdym sklepie był na czas.
Teraz problem dotarł już do naszego regionu. Pan Dominik był ostatnio na zakupach w jednej z lubelskich Biedronek. Zauważył puste półki. – Cukru nie ma. Tak właśnie odpowiedziała mi jedna z pracownic – relacjonuje mężczyzna, który poszedł sprawdzić zaopatrzenie w cukier w pobliskim Lidlu. – Ta sama sytuacja – opowiada czytelnik.
W środę pani Teresa (na zdjęciu) przyszła do Biedronki przy ul. Jana Pawła w Lublinie. Na liście zakupów miała m.in. cukier. Ale zastała pustą półkę. – Jest tylko kartka wskazująca, że obowiązuje limit 10 kg na osobę – mówi kobieta.
To reakcja sieci na kryzys cukrowy. – W celu zapewnienia dostępności naszych klientów do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca limit sprzedaży tego produktu – przekazuje Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka i wyjaśnił, że właśnie od środy na jeden paragon można maksymalnie kupić 10 kg produktu. Dodaje, że z analizy paragonów wynika, że nabywcami nie są osoby prywatne, ale przedsiębiorcy.
Limity wprowadziła nie tylko Biedronka. Na taki sam krok zdecydowała się wywodząca się z Lublina sieć marketów.
– W ostatnim czasie obserwujemy zwiększone zainteresowanie zakupem cukru. Dbając o zapewnienie klientom dostępu do tego produktu, zdecydowaliśmy się wprowadzić czasowe ograniczenie dotyczące ilości jego zakupu: do 10 kilogramów na jeden paragon – mówi Daria Raganowicz, specjalista ds. PR i komunikacji zewnętrznej Stokrotki.