29-latek kierując audi znacznie przekroczył prędkość w obszarze zabudowanym. Na liczniku miał 164 km/h. W najbliższym czasie będzie musiał odpocząć od kierowania, ponieważ na trzy miesiące stracił prawo jazdy, zapłaci też 5000 zł mandatu, bo wykroczenie zostało potraktowane jako recydywa.
4 grudnia w Białowoli, w obszarze zabudowanym, na odcinku drogi gdzie prędkość podniesiona jest do 70 km/h, funkcjonariusze zauważyli pędzące audi. Pomiar wykazał 164 km/h, czyli o 94 km/h za szybko.
Audi kierował 29-letni mieszkaniec gminy Adamów. Po sprawdzeniu w systemach policjanci już wiedzieli, że kwota mandatu będzie dwa razy większa, bo 29-latek popełnił wykroczenie w warunkach recydywy. Oprócz utraty prawa jazdy na trzy miesiące za zbyt dużą prędkość w obszarze zabudowanym, kierowca ma do zapłaty 5000 złotych mandatu, a na jego konto wpłynęło 15 punktów karnych.
Natomiast dzień wcześniej wieczorem policjanci zamojskiej grupy Speed weryfikowali prędkość, z jaką poruszają się kierujący przejeżdżając przez ulicę Dzieci Zamojszczyzny w Zamościu. Jeden z kierowców znacznie tę prędkość przekroczył. Siedzący za kierownicą volkswagena 18-latek z Zamościa jechał tamtędy z prędkością 110 km/h. Za popełnione wykroczenie otrzymał 1500 złotych mandatu, 13 punktów karnych i na 3 miesiące pożegnał się z prawem do kierowania pojazdami.