Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Taką propozycję złożył funkcjonariuszom z Nielisza w powiecie zamojskim 69-latek, któremu zarekwirowano broń, bo groził nią swojej żonie. Mundurowi nie skorzystali z prezentu, sprawcy grozi do 8 lat więzienia.
W ub. tygodniu mieszkaniec gminy Nielisz groził swojej żonie, przystawiając do jej głowy broń, na którą miał zezwolenie. Policjanci zabezpieczyli cztery sztuki broni, w tym karabinek kbks, wiatrówkę i dwie sztuki broni myśliwskiej.
W niedzielę sprawca zgłosił się na Posterunek Policji w Nieliszu, gdzie przedstawiono mu zarzut.
– Przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 500 złotych grzywny – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Ale na koniec. Wyznał, że bardzo zależy mu na odzyskaniu zabezpieczonej broni. Za pomyślne załatwienie sprawy, czyli jej wydanie, zaproponował butelkę wódki, którą wyjął zza pazuchy. Stróże prawa nie skorzystali z okazji. Alkohol zabezpieczono jako dowód rzeczowy, a 69-latek trafił do policyjnego aresztu.
Za próbę skorumpowania policjantów grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
W niedzielę sprawca zgłosił się na Posterunek Policji w Nieliszu, gdzie przedstawiono mu zarzut.
– Przyznał się do winy i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 500 złotych grzywny – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
Ale na koniec. Wyznał, że bardzo zależy mu na odzyskaniu zabezpieczonej broni. Za pomyślne załatwienie sprawy, czyli jej wydanie, zaproponował butelkę wódki, którą wyjął zza pazuchy. Stróże prawa nie skorzystali z okazji. Alkohol zabezpieczono jako dowód rzeczowy, a 69-latek trafił do policyjnego aresztu.
Za próbę skorumpowania policjantów grozi mu teraz do 8 lat więzienia.
