Z dymem poszło ponad pół miliona złotych. Do pożaru doszło wczoraj wieczorem. Spaliła się doszczętnie konstrukcja dachowa i strop budynku w Hrebennem.
– Na szczęście nikomu z ludzi nic się nie stało – zapewnia bryg. Jacek Zwolak, rzecznik tomaszowskich strażaków. – Nie wiemy jeszcze jak doszło do pożaru. Ustalamy to.