Jechał prostą drogą, ale zdecydowanie za mocno musiał nacisnąć na pedał gazu. W efekcie stracił panowanie nad kierownicą. Na szczęście, nikomu nic się nie stało. 25-latek, który w poniedziałek spowodował wypadek w Husynnem pod Hrubieszowem był trzeźwy.
Mundurowi pojechali na miejsce i w przydrożnym rowie znaleźli hondę. Ustalili, że jej kierowcą był 25-latek z miejscowości Zawale.
– Młody mężczyzna nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i auto zjechało z jezdni – relacjonuje Edyta Krystkowiak, rzeczniczka hrubieszowskiej policji.
Ani 25-latkowi, ani żadnemu z dwóch jego pasażerów w wieku 23 i 26 lat nic poważnego się nie stało. Doznali ogólnych potłuczeń i trafili do szpitala na obserwację.