Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Do obu zdarzeń doszło w czwartek, niemal w tym samym miejscu (Archiwum)
Dwie stłuczki wydarzyły się w czwartek na trasie między Hutą Turobińską a Olszanką w gminie Turobin (pow. biłgorajski).
Jadąc oplem w kierunku Lublina 56-letni mieszkaniec Biłgoraja zjechał nagle do przydrożnego rowu. Mężczyzna został odwieziony do szpitala ze stłuczeniem głowy.
Alkomat wskazał, że ma w organizmie 0,48 promila alkoholu. Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 12 na trasie Huta Turobińska–Olszanka.
Chwilę później w tym samym miejscu kierujący fiatem 28-letni mieszkaniec bieszczadzkiej gminy Lesko zjechał na przeciwny pas i zderzył się z ciężarowym volvo, którym kierował 52-letni mieszkaniec podlubelskiej gminy Krzczonów.
Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Żaden z nich nie odniósł obrażeń.
– Na kierującego fiatem nałożony został mandat karny, natomiast kierowca opla za jazdę po użyciu alkoholu odpowie przed sądem – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
Alkomat wskazał, że ma w organizmie 0,48 promila alkoholu. Do zdarzenia doszło w czwartek po godz. 12 na trasie Huta Turobińska–Olszanka.
Chwilę później w tym samym miejscu kierujący fiatem 28-letni mieszkaniec bieszczadzkiej gminy Lesko zjechał na przeciwny pas i zderzył się z ciężarowym volvo, którym kierował 52-letni mieszkaniec podlubelskiej gminy Krzczonów.
Obydwaj kierowcy byli trzeźwi. Żaden z nich nie odniósł obrażeń.
– Na kierującego fiatem nałożony został mandat karny, natomiast kierowca opla za jazdę po użyciu alkoholu odpowie przed sądem – informuje Tomasz Kasprzyk z biłgorajskiej policji.
