Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zamość

7 lipca 2023 r.
12:44

Wielki konar kasztanowca spadł na ludzi w Zamościu. Mamy nowe informacje

Autor: Zdjęcie autora Anna Szewc
0 A A
Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj uszkodzony kasztanowiec zostanie wycięty. Był badany wiosną. Rzeczoznawca niczego niepokojącego nie stwierdził.
Najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj uszkodzony kasztanowiec zostanie wycięty. Był badany wiosną. Rzeczoznawca niczego niepokojącego nie stwierdził. (fot. UM Zamość)

To mogło się skończyć tragicznie. Na szczęście życiu żadnej z poszkodowanych osób nic nie zagraża, choć dwie, jak ustaliliśmy, wymagają dłuższej hospitalizacji. Powołana przez prezydenta Zamościa komisja wyjaśnia, dlaczego z kasztanowca ni z tego ni z owego ułamał się potężny konar.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

W czwartek po południu pogoda była w Zamościu ładna. Świeciło słońce, było ciepło, wiał wiatr, ale nie na tyle silny, by ułamać gruby konar z ok. 100-letniego, wielkiego kasztanowca, jednego z wielu rosnących na Rynku Wodnym.

To rejon Starego Miasta, miejsce popularne wśród turystów i miejscowych. Są w pobliżu restauracje, które latem wystawiają na zewnątrz ogródki z parasolkami. Obok jednego z nich rozłożyła się też letnia czytelnia Książnicy Zamojskiej. Było ok. godz. 16, kiedy nagle z monumentalnego kasztanowca ułamał się jeden z konarów.

Poleciał w dół na parasol i namiot czytelni, pod którym znajdowało się akurat 10 osób. Na szczęście wszyscy zdołali o własnych siłach wyjść spod zawalonej konstrukcji i gałęzi. Straż pożarna informowała, że do szpitala przewieziono dwie najpoważniej ranne osoby, a pozostałe są opatrywane na miejscu. Później karetki przewiozły tam jeszcze kolejnych 7 osób.

– Po badaniach okazało się, że obrażeń ciała doznały cztery osoby, wśród nich są dwie 17-letnie mieszkanki Warszawy, 42-latek z Zamościa oraz 52-letnia mieszkanka naszego miasta. Dla pozostałych osób zdarzenie zakończyło się niegroźnymi zadrapaniami i potłuczeniami. W zdarzeniu uszkodzone zostały również trzy pojazdy – informuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.

– Poza gośćmi naszej czytelni ucierpiały dwie osoby będące u nas na stażu. Ale po opatrzeniu mogły wrócić do domu. Liczymy, że niebawem dołączą do zespołu – mówi Piotr Bartnik, dyrektor Książnicy Zamojskiej.

Przyznaje, że biblioteka musiała w związku z tym zdarzeniem zrewidować swoje plany. Bo zniszczony został namiot i znajdujące się pod nim sprzęty.

– Letnia Czytelnia Prasy i Książki wróci jednak na pewno, tylko nie potrafię jeszcze powiedzieć w jakim terminie. Natomiast związane z nią wydarzenia towarzyszące mają się odbywać. W niedzielę, także na Rynku Wodnym, ale w innej jego części zorganizujemy Dzień Sowy – zapowiada Bartnik.

Z kolei Zamojski Dom Kultury poinformował, że spektakl „Lady Zamość”, planowany na Rynku Wodnym na zakończenie Zamojskiego Lata Teatralnego zostaje przeniesiony do ZDK. Godzina się nie zmienia. To 21.30.

Już od czwartku działa powołana przez prezydenta Zamościa komisja, która zajmuje się wyjaśnianiem przyczyn i okoliczności zdarzenia. Stojący na jej czele wiceprezydent Piotr Orzechowski informuje, że zupełnie niedawno, na przełomie kwietnia i maja przeprowadzono ekspertyzy dotyczące stanu drzew na wszystkich terenach miejskich.

– Jeśli chodzi o feralne drzewo – kasztanowiec biały – to zalecenia rzeczoznawcy sprowadzały się do drobnych zabiegów pielęgnacyjnych. Rzeczoznawca nie zalecał przycinki gałęzi ani tym bardziej wycinki całego drzewa – mówi Orzechowski.

– Ale najprawdopodobniej jeszcze w piątek zostanie wycięte, bo mamy wstępną opinię, że w przypadku tego kasztanowca występuje „niestabilność statyczna”. Drzewo jest po prostu z jednej strony puste, a z drugiej ciężkie. To oznacza, że po prostu mogłoby runąć. Nie chcemy do tego dopuścić – zapowiada Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa.

Na zakończenie prac komisji trzeba jeszcze poczekać. Na pełną opinię rzeczoznawcy również. Ale pewne decyzje już zostały podjęte.

– Sprawdzamy czy zostały wdrożone wszystkie procedury. Monitoring drzew jest prowadzony na bieżąco, nie mniej jednak czwartkowe wydarzenie spowoduje wzmożenie działań w tym zakresie. Rynek Wodny jest miejscem spotkań towarzyskich i imprez kulturalnych. Zależy nam bardzo, aby było tam bezpiecznie – zapewnia Piotr Orzechowski.

A co, jeśli osoby poszkodowane w zdarzeniu zdecydują się dochodzić od samorządu odszkodowań? Miasto ma wykupione odszkodowanie OC.

Nieszczęśliwemu zdarzeniu przygląda się też policja. – Prowadzimy czynności w kierunku art. 160 Kodeksu Karnego – mówi Krukowska-Bubiło. Chodzi o „narażenie człowieka na bezpośrednie zagrożenie niebezpieczeństwo utraty życia albo cieżkiego uszczerbku na zdrowiu”. To przestępstwo zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności.

Film nadesłany przez Ryszarda Molasa

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Blisko 2 promile, zakaz kierowania i „nieczynne prawko”

Blisko 2 promile, zakaz kierowania i „nieczynne prawko”

Policjanci ruchu drogowego zatrzymali 38-latka, który kierował audi. Miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie i zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi wydany przez sąd. Mało tego. Chciał przechytrzyć mundurowych i pokazał policjantom blankiet nieaktywnego prawa jazdy. Liczył, że „się uda”. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat.

Uknuł chytry plan, aby ukraść skarpetki i telefon

Uknuł chytry plan, aby ukraść skarpetki i telefon

Pod dozór Policji trafił 17-latek oraz jego 37-letnia znajoma. Oboje odpowiedzą za kradzież rozbójniczą na przypadkowo poznanym 29-latku. Poszło o skarpetki i telefon.

Blankiet mandatowy na kwotę 3000 zł

Trzech piratów w trzy dni. Razem otrzymali 39 punktów i zapłacą 6000 złotych

Policjanci ruchu drogowego w Zamojskiem zarzucili sieć. W Jarosławcu złapali pirata, który mknął w ternie zabudowanym 107 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 13 pkt. karnymi. Szofer w BMW na ul. Legionów w Zamościu przekroczył limit o 53 km/h. Jego „sponsoring” również wyceniono na 1500 zł. Pierwsza lokata przypadła jednak kierowcy opla, który stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Dodatkowo okazało się, że był już wcześniej notowany za przekroczenie prędkości, dlatego otrzymał wysoki mandat, 3000 zł, w warunkach tzw. recydywy drogowej.

Uratowali mężczyznę przed śmiercią

Uratowali mężczyznę przed śmiercią

Gdyby nie interwencja policjantów z Żółkiewki, to ostatnia noc dla 43-latka mogłaby zakończyć się tragicznie. Na terenie jednej z posesji znaleźli mężczyznę, który leżał w śniegu. Był bardzo zziębnięty, dodatkowo nietrzeźwy.

Kolejki w lubelskim ZUS, większość to wdowy i wdowcy składający wnioski o świadczenia. Urzędnicy podkreślają, że czasu na ich złożenie jest jeszcze bardzo dużo więc nie ma żadnych powodów do pośpiechu

Seniorzy ruszyli po wdowie renty. Wdowcy dostaną wsparcie

Do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w całym województwie lubelskim wpłynęło już blisko 7 tys. wniosków o tzw. rentę wdowią, a do KRUS około pół tysiąca. W oddziałach tworzą się kolejki, chociaż powodu do pośpiechu nie ma - czas na złożenie wniosku mija z końcem lipca. Wtedy ruszy także wypłata świadczeń.

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina
Dużo zdjęć
galeria

Profesor Leszek Mądzik Honorowym Obywatelem Lublina

Eksperymentuje z różnymi formami sztuki i często wykracza poza utarte schematy. To w Lublinie rozwinął skrzydła, a teraz został za to uhonorowany.

Karetka dojedzie do nich szybciej
galeria

Karetka dojedzie do nich szybciej

Ambulans szybciej dojedzie do mieszkańców Michowa i okolic. W czwartek otwarto tam nowy punkt wyjazdowy zespołu ratownictwa medycznego.

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Za lubelskim lotniskiem dobry rok, ale kolejny może być jeszcze lepszy

Port lotniczy Lublin podsumował rok. Ma się czym pochwalić. Zarząd lotniska w przyszłość patrzy z optymizmem, bo może być jeszcze lepiej.

W zeszłym roku sezon kąpielowy nad zalewem miejskim w Zamościu również rozpoczął się w w ostatnim dniu roku szkolnego. Choć kąpiący się pojawiali się tutaj już dużo wcześniej, jak tylko zrobiło się ciepło
galeria

Zima trzyma, a w Zamościu już planują sezon kąpielowy

Do lata jeszcze kawał czasu, ale w Zamościu już się do tego czasu szykują. Właśnie ruszyły konsultacje w sprawie sezonu kąpielowego nad zalewem miejskim.

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Najpierw lekcja ekologii, potem zabawa z Saszan

Muzyczna influencerka Roksana Wolak, znana jako Saszan, w poniedziałek, 20 stycznia, wystąpi w Puławskim Ośrodku Kultury - Dom Chemika. Jej koncert zobaczą dzieci z puławskich szkół. Występ jest częścią ogólnopolskiej akcji promującej zbiórki elektrośmieci.

W ostatnim meczu w Radomiu atakujący ChKS Chełm Jędrzej Goss wywalczył statuetkę MVP, a następnie wybrany został do siódemki 18. kolejki. Jak będzie po czwartkowym spotkaniu z BBTS?

ChKS Chełm kontra BBTS Bielsko-Biała, czyli wymagający przeciwnik dla lidera

Na otwarcie 19. kolejki ChKS Chełm zmierzy się z BBTS Bielsko-Biała. Pierwszy gwizdek wyjazdowego spotkania w czwartek o godzinie 20.30, obejrzymy je w Polsacie Sport 3.

Łukasz Kłębek był wójtem w Ulhówku przez kilka kadencji. Ostatnie wybory przegrał, ale został radnym

Były wójt skazany za stalking. Wciąż bez prawomocnego wyroku

Po przeszło dziesięciomiesięcznej przerwie wznowione zostało w czwartek postępowanie apelacyjne w sprawie skazanego za stalking Łukasza Kłębka, wieloletniego wójta Ulhówka, obecnie radnego tej gminy.

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Przydomowe hodowle kur – hodowcy stawiają na systemy pojenia i karmienia

Kura i jajko to słowa klucz codziennych kulinarni i zdrowego żywienia. Frazy takie jak „Wiejskie jajka” i „kury nioski” na przedwiośniu rozpalają wyobraźnię szerokiej rzeszę zainteresowanych: hodowców kur, amatorów swojskich jajek i przeciętnych konsumentów. Nic więc dziwnego, że przydomowe hodowle kur niosek na jajka stają się coraz bardziej popularne. Właściciele małych gospodarstw doceniają nie tylko możliwość pozyskiwania świeżych jaj czy zdrowego mięsa, ale również satysfakcję z prowadzenia ekologicznej i niezależnej hodowli. Rosnąca liczba hodowców sprawia, że rozwija się rynek wyposażenia dla kurników. Nowoczesne technologie, takie jak automatyczne poidła i karmidła, stają się nieodłącznym elementem tych małych przedsiębiorstw, pomagając hodowcom w zapewnieniu optymalnych warunków dla swoich ptaków. W tym artykule postaramy się przyjrzeć tematowi hodowli kur od strony technicznej. Zobaczymy też jak to robią specjaliści na profesjonalnych fermach drobiu.

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Plany na ferie 2025. Polacy nie odmówią sobie przyjemności

Wyjazd na ferie planuje w tym roku 53 proc. Polaków, podczas gdy rok temu 30 proc. - wynika z badania wykonanego przez SW Research. Wydatki na wypoczynek chce ograniczyć 72 proc. osób, wybierając niższy standard miejsca pobyt czy mniej popularne lokalizacje.

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Kilka miesięcy w belach słomy. Tak 40-latek uciekał przed więzieniem

Poszukiwany listem gończym 40-latek przez kilka miesięcy ukrywał się na polu w belach słomy. Wizyta policjantów mocno go zaskoczyła.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium