Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zamojski Dom Kultury ma 20 mln zł na modernizację swojej siedziby. Remonty ruszą niebawem i potrwają dwa lata. Przez ten czas pracownicy placówki i dzieciaki uczęszczające tu na zajęcia nie będą bezdomne. Przeniosą się do wyremontowanej Bramy Szczebrzeskiej.
– Nie możemy dopuścić, żeby nastąpiła przerwa w naszej działalności – mówi Andrzej Pogudz, dyrektor ZDK. – Dotyczy to zwłaszcza zajęć prowadzonych z dziećmi i młodzieżą. To byłaby strata.
Prace budowlane w budynku ZDK będą imponujące. Pójdzie na to prawie 20 mln zł. Około 14 mln zł wyłoży Unia Europejska, resztę doda samorząd.
Powstanie tam m.in. nowoczesna sala koncertowa (po remontach do ZDK przeniesie się zamojska Orkiestra Symfoniczna), przebudowana będzie scena. W budynku powstaną funkcjonalne garderoby i sale ćwiczeń.
Szkopuł w tym, że na takim placu budowy, zajęć prowadzić się nie da. Dlatego dyrektor Pogudz zwrócił się do Zakładu Gospodarki Lokalowej o wynajęcie odrestaurowanej za unijne pieniądze Bramy Szczebrzeskiej. Udało się.
Niebawem rozpocznie się przeprowadzka.
– Przeniesie się tam pracowania plastyczna, małe formy teatralne, zespoły muzyczne i m.in. administracja – mówi Pogudz. – Tam jest jednak za mało miejsca. Nie pomieścimy się wszyscy. Dlatego staram się o dwa inne obiekty. Na razie nie mogę powiedzieć jakie… Negocjacje z ZGL trwają.
Zaprojektowana przez Bernardo Morando Brama Szczebrzeska jest świetnym miejscem na kulturalną działalność. Znajduje się między Bastionem II i III.
Przez wieki pełniła różne funkcje. Mieszkali w niej m.in. urzędnicy ordynaccy, oficerowie, było w niej więzienie, wojskowa kuchnia, hotel a nawet… herbaciarnia. Potem budynek przejęła milicja i policja.
W 2008 r. zamojski magistrat przeznaczył na remont fortecznych fortyfikacji ok. 8,5 mln euro na remonty zamojskich fortyfikacji (prawie 6 mln euro wystano się z Funduszu Norweskiego).
Zamościanie są zadowoleni z przeprowadzki.
– Ta część miasta na tym skorzysta – mówi pan Dariusz z Zamościa. – Jeśli zamkną dla ruchu ulicę Akademicką (takie są plany UM – red.), plastycy i muzycy ZDK wyjdą na zewnątrz. Będą malować i bawić się w teatr w tym pięknym miejscu. To świetny plener.
Czy te nadzieje są uzasadnione? – Będziemy na pewno w bramie organizować wystawy – zapewnia dyrektor Pogudz.
Prace budowlane w budynku ZDK będą imponujące. Pójdzie na to prawie 20 mln zł. Około 14 mln zł wyłoży Unia Europejska, resztę doda samorząd.
Powstanie tam m.in. nowoczesna sala koncertowa (po remontach do ZDK przeniesie się zamojska Orkiestra Symfoniczna), przebudowana będzie scena. W budynku powstaną funkcjonalne garderoby i sale ćwiczeń.
Szkopuł w tym, że na takim placu budowy, zajęć prowadzić się nie da. Dlatego dyrektor Pogudz zwrócił się do Zakładu Gospodarki Lokalowej o wynajęcie odrestaurowanej za unijne pieniądze Bramy Szczebrzeskiej. Udało się.
Niebawem rozpocznie się przeprowadzka.
– Przeniesie się tam pracowania plastyczna, małe formy teatralne, zespoły muzyczne i m.in. administracja – mówi Pogudz. – Tam jest jednak za mało miejsca. Nie pomieścimy się wszyscy. Dlatego staram się o dwa inne obiekty. Na razie nie mogę powiedzieć jakie… Negocjacje z ZGL trwają.
Zaprojektowana przez Bernardo Morando Brama Szczebrzeska jest świetnym miejscem na kulturalną działalność. Znajduje się między Bastionem II i III.
Przez wieki pełniła różne funkcje. Mieszkali w niej m.in. urzędnicy ordynaccy, oficerowie, było w niej więzienie, wojskowa kuchnia, hotel a nawet… herbaciarnia. Potem budynek przejęła milicja i policja.
W 2008 r. zamojski magistrat przeznaczył na remont fortecznych fortyfikacji ok. 8,5 mln euro na remonty zamojskich fortyfikacji (prawie 6 mln euro wystano się z Funduszu Norweskiego).
Zamościanie są zadowoleni z przeprowadzki.
– Ta część miasta na tym skorzysta – mówi pan Dariusz z Zamościa. – Jeśli zamkną dla ruchu ulicę Akademicką (takie są plany UM – red.), plastycy i muzycy ZDK wyjdą na zewnątrz. Będą malować i bawić się w teatr w tym pięknym miejscu. To świetny plener.
Czy te nadzieje są uzasadnione? – Będziemy na pewno w bramie organizować wystawy – zapewnia dyrektor Pogudz.
