Do 12 lat pozbawienia wolności grozi dwóm mieszkańcom Zamościa w wieku 56 i 28 lat za rozbój na 18-letnim uczniu. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu.
– Chcieli papierosa i dwa złote – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
A że uczeń jednej z zamojskich szkół ponadgimanzjalnych nie pali, sprawcy zaczęli szarpać go za ubranie i próbowali uderzyć.
Na koniec zabrali mu plecak z książkami i zeszytami. Poszkodowany oszacował straty na 260 złotych, a stróże prawa w jednym z mieszkań przy ul. Narutowicza zatrzymali rozbójników.
Obaj trafili na policyjny "dołek”. 56-latek miał prawie 2, a jego kompan 2,8 promila alkoholu.