Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Odblaski ufundował wójt gminy Nielisz, który wspólnie z mundurowymi i policyjnym kapelanem odwiedzili szkoły w Nieliszu, Średnim Dużym, Krzaku i Złojcu i wręczyli uczniom kilkaset opasek odblaskowych.
Droga do szkoły nie zawsze jest bezpieczna. – Często nie ma chodników, jest nieoświetlona, a dzieci najczęściej ubrane są na szaro – informuje Joanna Kopeć, rzecznik prasowy zamojskiej policji.
To sprawia, że są na drodze słabo widoczni. W trosce o ich bezpieczeństwo uczniom szkół z gminy Nielisz rozdane zostały opaski odblaskowe.
Nastolatek był już znany funkcjonariuszom z zakłócania ciszy i pijackich awantur. Wspólnie z fundatorem wręczali je komendant zamojskiej jednostki nadkom. Konrad Piziorski, kierownik miejscowego posterunku, mł. asp. Stanisław Wawryk, oraz duszpasterz policyjny ks. Marcin Zaburko.
– Podczas każdego ze spotkań przypomniano uczniom podstawowe zasady bezpiecznego poruszania się po drogach oraz popularyzowano modę na odblaski – opowiada Kopeć.
To sprawia, że są na drodze słabo widoczni. W trosce o ich bezpieczeństwo uczniom szkół z gminy Nielisz rozdane zostały opaski odblaskowe.
Nastolatek był już znany funkcjonariuszom z zakłócania ciszy i pijackich awantur. Wspólnie z fundatorem wręczali je komendant zamojskiej jednostki nadkom. Konrad Piziorski, kierownik miejscowego posterunku, mł. asp. Stanisław Wawryk, oraz duszpasterz policyjny ks. Marcin Zaburko.
– Podczas każdego ze spotkań przypomniano uczniom podstawowe zasady bezpiecznego poruszania się po drogach oraz popularyzowano modę na odblaski – opowiada Kopeć.
