(sxc)
Podtopione domy i bloki, zalane chodniki i drogi – to skutki nawałnicy, jaka przeszła nad powiatem biłgorajskim. Dramatyczna sytuacja była zwłaszcza w Łukowej i Biszczy
Gwałtowna ulewa zaczęła się we wtorek po południu. Pierwsze zgłoszenia strażacy dostali po godz. 17, ludzie dzwonili po pomoc do wieczora. Woda wdzierała się do domów i piwnic. Zalewała całe gospodarstwa, ulice i chodniki. Strażacy usuwali skutki powodzi jeszcze w środę do godzin popołudniowych. W sumie zalało 13 miejscowości.
– Prowadziliśmy działania ratunkowe na terenie sześciu gmin: Łukowa, Biszcza, Księżpol, Tarnogród, Biłgoraj i Aleksandrów. W akcjach wzięły udział 34 zastępy, w tym ponad 200 strażaków – relacjonuje bryg. Mirosław Bury ze straży pożarnej w Biłgoraju.
W Łukowej wylała niewielka rzeka Mucha. Spowodowała spustoszenie. Drogi zamieniły się w potoki i bajora, żywioł nie oszczędził też domów jednorodzinnych. W środę rano nie można było dotrzeć jeszcze do czterech posesji, bo dojazd blokowało głębokie rozlewisko.
– Przez podwórko moich rodziców płynęła rzeka. Ale można powiedzieć, że mieli sporo szczęścia. Nie zalało mieszkania. Ale inni takiego szczęścia nie mieli. Wielu mieszkańców wokół domów miało baseny – mówi pani Renata z pobliskich Chmielek, która odwiedziła rodziców w Łukowej.
– Dopiero szacujemy straty, ale gołym okiem widać, że będą bardzo duże. W samej Łukowej dotkniętych ulewą zostało 150 budynków – mówi Stanisław Pokarowski, sekretarz w Urzędzie Gminy Łukowa.
Szkód narobiła też rzeczka Łazobna, która przepływa przez Biszczę. Woda podchodziła pod sklepy i domy. W Biszczy Drugiej strażacy musieli ewakuować zwierzęta z gospodarstw.
Groźnie było też przez wodę spływającą z pól. W miejscowości Cegielnia Markowicze podtopiła blok mieszkalny. Woda podeszła tam na wysokość jednego metra. Z kolei w Rudzie Solskiej nurt zerwał jezdnię.
Strażacy zabezpieczali posesje workami, wypompowywali wodę, udrażniali przepusty i kopali odwodnienia. – Woda opada, ale pozostawia po sobie mnóstwo śmieci i błota – mówił nam w środę po południu bryg. Bury.