Mieszkańcy osiedla Małe Ciche w Zamościu protestują przeciwko budowie w pobliżu ich domów spalarni śmieci. Boją się, że zanieczyści ona i tak nienajlepsze powietrze nad miastem
Od kilku dni na Małym Cichym nie mówi się niemal o niczym innym niż o planach budowy spalarni śmieci. Trzy miesiące temu w zamojskim Biuletynie Informacji Publicznej opublikowano zawiadomienie o rozpoczęciu postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej dotyczącej rozbudowy ciepłowni o „gospodarkę obiegu zamkniętego”.
- Wtedy nikt nie zareagował. Może nikt tego nie zobaczył, a może nie skojarzył, o co chodzi. To przecież bardzo enigmatyczne stwierdzenie i tylko specjalista wie, o co chodzi – opowiada pani Weronika, mieszkanka osiedla Słoneczny Stok. – Teraz dopiero ludzie zaczęli gadać, jak pojawiło się kolejne ogłoszenie.
Zamojski Urząd Miasta poinformował w nim o konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
- To zadanie Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska – podkreśla Marek Gajewski, rzecznik prezydenta Zamościa.
- Wszystkie informacje, które mamy pochodzą z plotek – przyznaje Mirosław Bałajecki, mieszkaniec Zamościa. – Podobno do spalarni mają trafiać twarde odpady z oczyszczalni ścieków. To dla nas duży szok. Ciepłownia znajduje się w bliskim sąsiedztwie domów. Boimy się smrodu. Nie chcemy takiego towarzystwa. Nikt nas jednak nie pyta o jakąkolwiek zgodę.
- Podobno we wniosku o rozbudowę ciepłowni znajdują się informacje, z których wynika, że spalana może być guma, tekstylia i tworzywa sztuczne – pani Ewa, z Małego Cichego powtarza zasłyszane informacje. – Czy tak jest, nie wiemy. Szkoda, że inwestorzy nie spotkali się z nami i nie opowiedzieli o swoim pomyśle. Może by nas nie przekonali, ale zawsze warto próbować. Na razie żyjemy w wielkim strachu, a z każdym dniem plotek jest więcej.
Mieszkańcy organizują spotkania, by wyrażać swój niepokój. O pomoc proszą radnych. - Jako radni miejscy reprezentujący mieszkańców miasta Zamościa podejmiemy odpowiednie działania, które zapobiegną realizacji tej inwestycji w pobliżu miejsc ich zamieszkania – zapowiada Rafał Zwolak.
- Przeciwko inwestycji jednoznacznie negatywnie opowiedziało się 177 mieszkańców Szopinka, Kalinowic, Wólki Panieńskiej oraz Jatutowa, którzy na początku tygodnia brali udział w zorganizowanym w tej sprawie zebraniu wiejskim – informuje Konrad Dziura, radny Rady Powiatu Zamojskiego.
Spalarnię budować ma ciepłownia Veolii Wschód. Przez kilku dni próbowaliśmy kontaktować z jej prezesem. Bezskutecznie. Żeby odpowiedzieć dziennikarzom na wszystkie pytanie szefostwo firmy organizuje w poniedziałek spotkanie prasowe.