Przez oszustów pieniądze straciła firma z powiatu zamojskiego. Takiego podstępu księgowa nie mogła się spodziewać.
– Do zamojskiej komendy zgłaszają się osoby prywatne oszukane podczas zakupów internetowych, czy inwestowania w kryptowaluty. Jednak w ostatnim czasie doszło do niecodziennego oszustwa, którego ofiarą padła jedna z firm działających na terenie powiatu zamojskiego – przyznaje starszy aspirant Katarzyna Szewczuk.
Dla przedsiębiorcy spod Zamościa kilka miesięcy temu usługę wykonała firma X. Wstępnie ustalono orientacyjny koszt i sposób rozliczenia oraz to, że wkrótce wystawiona zostanie i przesłana drogą elektroniczną faktura. Płatność miała być wykonana na jej podstawie.
– Faktura rzeczywiście dotarła do usługobiorcy. Opierając się na niej 48-letnia mieszkanka Zamościa, która była odpowiedzialna za rozliczenie, dokonała przelewu środków na podany w dokumencie numer konta bankowego. Wpłaciła ponad 14 tysięcy złotych – relacjonuje Szewczuk.
Już po dokonaniu wpłaty firm z Zamojszczyzny otrzymała ponaglenie do zapłaty. Bo firma X pieniędzy nie otrzymała.
– Po kontakcie pracowników obu przedsiębiorstw i weryfikacji korespondencji pomiędzy nimi, wyszło na jaw, że oszuści przechwycili przesyłane wiadomości elektroniczne pomiędzy firmami, dzięki czemu wiedzieli o wystawionej fakturze. Następnie zmodyfikowali rachunek podając w nim całkiem inny numer konta bankowego. Tym sposobem ponad 14 tysięcy złotych trafiło w ręce oszustów – mówi starszy aspirant Katarzyna Szewczuk.
Sprawę wyjaśniają teraz policjanci ze Szczebrzeszyna. Apelują też o zachowanie ostrożności.
– Decydując się na opłacenie przesyłanej mailowo faktury zawsze należy ją wcześniej sprawdzić, zwłaszcza pod kątem numeru konta bankowego. Przed sfinalizowaniem transakcji najlepiej skontaktować się ze sprzedawcą lub usługodawcą aby potwierdzić prawdziwość tych danych – przestrzegają.