

To się zdarzyło po raz pierwszy w ponad 30-letniej historii Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem”. PFRON nie przyznał im pieniędzy na działalność. Murem za organizacją stanęli radni Zamościa.

Uchwała wyrażające wsparcie dla stowarzyszenia została wprowadzona pod obrady na początku poniedziałkowej sesji Rady Miasta Zamość. Jak podkreślono w dokumencie, chodzi bowiem o „bezpieczeństwo, zdrowie i życie osób niepełnosprawnych”. Dlatego radni zwrócili się oficjalnie o uwzględnienie złożonego już odwołania od decyzji Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.
– Chyba nie ma w tej sali ani w mieście osoby, która nie słyszałaby o Stowarzyszeniu „Krok za krokiem” i która nie wiedziałaby, gdzie osoby z niepełnosprawnością mogą szukać dla siebie miejsca i wsparcia tak szerokiego, jakiego udziela stowarzyszenie – argumentowała radna Katarzyna Szargało-Szkałuba z klubu prezydenta Zwolaka, przedstawiając projekt uchwały.
Głos zabrała również Maria Król, szefowa „Krok za krokiem”.
– Po 35 latach otrzymaliśmy tragiczny prezent od PFRON. Odrzucono nas wniosek na 7 mln zł (chodzi o finansowanie w latach 2025-2028 – red.). Błagam państwa, byście stanęli w naszej obronie. Byśmy mogli działać i bym nie musiała zwolnić grupowo 50 osób – zwróciła się do radnych.
Przypomniała historię stowarzyszenia, na którego czele stoi od początku jego działalności. Mówiła, że „Krok za krokiem” obejmuje opieką i wsparciem kilkuset niepełnosprawnych, dzieci i dorosłych w dziesięciu swoich placówkach, dając jednocześnie zatrudnienie około 200 osobom. Ośrodki te finansowane są z różnych źródeł, m.in. rządowych i samorządowych, także NFZ. Stowarzyszenie zdobywa również na własną rękę środki zewnętrzne. Znaczną część budżetu stanowiły też przez lata pieniądze z PFRON.
Maria Król podkreślała, że przez te kilka dekad współpracowała z rządami różnych opcji, kolejnymi prezydentami RP i ich żonami, politykami i samorządowcami „od prawa do lewa”. Wszyscy jej działalność doceniali, za co też była wielokrotnie nagradzana m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski czy Złotym Krzyżem Zasługi. Co ważne, przez lata ściśle współpracowała również z PFRON, jako ekspert.
Zapewniła, że sama walczy gdzie tylko może, ale chciała też o głos poparcia prosić radnych. Bo bez pieniędzy z PFRON zagrożone jest od 1 kwietnia dalsze funkcjonowanie co najmniej trzech placówek, m.in. Kompleksu Wspomaganego Mieszkalnictwa działającego na ul. Kresowej. – Nigdy bym nie pomyślała, że po tylu latach, heroiczny wysiłek tylu ludzi może być tak potraktowany. Ale to się dzieje – skwitowała smutno Maria Król.
Obiecała, że się nie podda. Stowarzyszenie złożyło odwołanie, a jego przewodnicząca w najbliższych dniach planuje kolejne spotkania i rozmowy, m.in. w ministerstwie rodziny pracy i polityki społecznej oraz m.in. Urzędzie Marszałkowskim.
– Pani Mario, myślę, że to tylko jakieś nieporozumienie. Bo to pani mogłaby uczyć urzędników uczyć pisać wnioski, a nie oni panią. Myśle, że to szybko się wyjaśni – podsumował Piotr Błażewicz (PiS), przewodniczący RM Zamość.
Głosując nad uchwałą z poparciem dla Stowarzyszenia „Krok za krokiem” radni Zamościa byli jednomyślni.
