Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Tragiczny wypadek w Soli (pow. biłgorajski). Zginął 57-latek, który został potrącony przez samochód kiedy stał przy drodze. Kierująca autem wcześniej piła alkohol.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed południem w miejscowości Sól.
Z ustaleń policjantów zabezpieczających miejsce wypadku wynika, że 62-latka jechała samochodem suzuki i na zakręcie zjechała na pobocze. Potem auto wpadło do rowu, a następnie uderzyło w mężczyznę, który był przy ogrodzeniu i rozmawiał z kolegą.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Zabrała do szpitala rannego 57-latka. Nie udało się go uratować.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety i okazało się że jest w stanie po użyciu alkoholu. - Miała 0,22 promila alkoholu - mówi mł. asp. Milena Wardach z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Teraz policja i prokuratura ustalają wszystkie szczegóły tego zdarzenia. Kobiecie może grozić do lat 8 więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju.
Z ustaleń policjantów zabezpieczających miejsce wypadku wynika, że 62-latka jechała samochodem suzuki i na zakręcie zjechała na pobocze. Potem auto wpadło do rowu, a następnie uderzyło w mężczyznę, który był przy ogrodzeniu i rozmawiał z kolegą.
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia. Zabrała do szpitala rannego 57-latka. Nie udało się go uratować.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety i okazało się że jest w stanie po użyciu alkoholu. - Miała 0,22 promila alkoholu - mówi mł. asp. Milena Wardach z Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Teraz policja i prokuratura ustalają wszystkie szczegóły tego zdarzenia. Kobiecie może grozić do lat 8 więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Biłgoraju.
