Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Zamościu ma nowe logo. Rafał Zwolak, prezydent-elekt nie jest tym zachwycony. Krytykuje nie potrzebny wydatek dokonany na dokładkę tuż przed zmianą władzy. Prezes miejskiej spółki wyjaśnia sytuację. A wszystko to rozgrywa się na portalu społecznościowym.
We wtorek, 30 kwietnia Rafał Zwolak zamieścił na swoim facebookowym profilu film nagrany przed siedzibą PGK. Poinformował, że znalazł się w tym miejscu, by wyjaśnić, dlaczego miejska spółka zdecydowała się nagle na zmianę logo, które „towarzyszyło mieszkańcom Zamościa kilkadziesiąt lat”. Chciał też ustalić, ile to kosztowało.
Tego samego dnia pojawił się kolejny post. Nowy prezydent Zamościa poinformował, że nowy znak graficzny był decyzją zarządu PGK. Wyraził zdumienie, że na ten krok zdecydowano się akurat „na dwa tygodnie przed zmianą organu właścicielskiego, czyli prezydenta miasta Zamościa”.
„Nowe logo, to nie tylko zmiana szaty graficznej. To koszt wymiany dokumentacji, pieczątek, oznakowania mienia spółki (samochody, ubrania itp.). A to niemały koszt. Czy spółkę na to stać? I czym taka zmiana logo została podyktowana?” – dopytywał publicznie Rafał Zwolak.
Jego zdaniem, pieniądze zostały wydane niepotrzebnie, bo przecież urząd miasta ma swojego grafika, który mógł opracować logo w ramach swoich obowiązków.
„Przecież szukamy oszczędności, a płacenie kilku tysięcy złotych za grafikę, i to taką, którą można bez problemu znaleźć w sieci – tylko z niewielką zmianą - jest co najmniej dziwne. Komu na tym zależało?” – pytał dalej retorycznie prezydent-elekt.
Jego wpisy wywołały szereg komentarzy, z reguły krytycznych wobec decyzji o zmianie logo PGK. Niektórzy sugerowali nawet, że wypadałoby sprawą zainteresować prokuraturę.
Do tej dyskusji na własnym profilu odniosła się Małgorzata Bzówka, prezes PGK, pisząc, że sytuacja dotyczy jej i dotyka. Zapewniła, że o zmianie logo rozmawiano już od stycznia, a pomysł konsultowano z pracownikami, związkowcami i Radą Nadzorczą. Opinie o potrzebie zmiany były pozytywne, zwłaszcza, że spółka odświeża swoją stronę internetową, by zwiększyć jej funkcjonalność dla urzędników.
„Nowe logo zostało wprowadzone 15 kwietnia, przed druga turą wyborów samorządowych, więc z całym szacunkiem, zmiana organu właścicielskiego nie była taka oczywista. Zresztą o jakiej zmianie organu właścicielskiego Pan pisze? Od 1996 roku PGK sp. z o.o. w Zamościu działa jako samodzielny podmiot gospodarczy, którego jedynym udziałowcem i właścicielem jest Miasto Zamość” – argumentowała Bzówka.
Wyjaśniła, że grafik z magistratu znaku nie wykonał w ramach obowiązków, bo: „spółka prawa handlowego i jednostka samorządu terytorialnego to oddzielne byty, mimo powiązań i współpracy, ale Pan najwyraźniej tego jeszcze nie wie”.
Jak podała prezes PGK, koszt całej operacji to 3 tys. zł. Przyznała, że zmiana logo na ubraniach, pojemnikach i samochodach to też koszt, ale zapewniła, że nikt na razie nie zamierza pieniędzy na to wydawać. Nowe logo ma się pojawić dopiero przy zakupie nowych ubrań, pojemników czy samochodów.