Od piątku policjanci zatrzymali dwóch pijanych traktorzystów i kombajnistę w pow. zamojskim. Jeden z nich był tak pijany, że nie mógł dmuchnąć w alkomat.
W piątek ok. godz. 13 policjanci ze Szczebrzeszyna otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu z udziałem kombajnu zbożowego, który wjechał w przydrożny rów w miejscowości Deszkowice. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że 69-letni kierowca ma dwa promile alkoholu w organizmie. Oprócz tego nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Tego samego dnia po godz. 17.00 funkcjonariusze ze Zwierzyńca otrzymali zgłoszenie o kolizji drogowej, do której doszło w miejscowości Kosobudy. Na miejscu mundurowi zastali kierującego pojazdem m-ki skoda, natomiast sprawca zdarzenia, kierowca ciągnika odjechał. Po krótkich poszukiwaniach funkcjonariusze namierzyli ciągnik. Jego właściciel był tak pijany, że nie dał rady poddać się badaniu. Pobrano od niego krew do badań.
W sobotę przed godziną 17.00 policjanci z Łabuń zatrzymali do kontroli 46-letniego mężczyznę, który z prawie dwoma promilami kierował ciągnikiem. Ponadto okazało się , że od maja 46-latek miał orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.