W zalewie w Biłgoraju kąpią się tylko sinice. "Gdy spadnie temperatura sytuacja powinna się poprawić"

We wtorek na miejscu byli nasi inspektorzy. Woda jest mętna, co świadczy o sinicach – informuje Joanna Sarzyńska, rzeczniczka biłgorajskiego sanepidu. – Po remoncie tego zbiornika jest duży problem z sinicami. Podejrzewamy, że zmiana przepływu wody może być jednym z powodów ich zakwitania.

Rzeczniczka dodaje, że w ubiegłym roku zalew był zamknięty prawie przez cały sierpień. Wszystko wskazuje na to, że w tym roku będzie podobnie.

– Zbiornik jest dosyć mały i przepływ wody też, więc jest problem z jego oczyszczaniem. Pod koniec czerwca badaliśmy wodę. Przekroczeń co prawda nie było, ale stwierdziliśmy obecność ok. 60 rodzajów bakterii, a to było jeszcze przed sezonem, więc nikt się nie kąpał – zaznacza Sarzyńska. – W przyszłym tygodniu mamy zaplanowanych kilka kontroli. Będziemy sprawdzać również sytuację na Zalewie Biłgoraj.

– Trudno przewidzieć ile może potrwać taka sytuacja. To zbiornik naturalny, więc trzeba czekać – mówi Jolanta Dobrzańska, kierownik Oddziału Higieny Komunalnej w WSSE w Lublinie. – Niestety słoneczna i bezwietrzna pogoda sprzyja rozwojowi sinic. Gdy spadnie temperatura i będzie miej słońca, sytuacja powinna się poprawić.

Kierownik zaznacza, że można korzystać z pozostałych 49 miejsc wykorzystywanych do kąpieli oraz kąpielisk. Pełna lista dostępna jest na stronie www.wsselublin.pis.gov.pl i jest na bieżąco aktualizowana.