Paschaliki, czyli małe świece nawiązujące do wielkanocnego paschału, a także figurki baranków są od ostatniej niedzieli do kupienia we wszystkich parafiach diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Będą rozprowadzane do świąt. Caritas planuje sprzedać wszystkie, a zamówiła ok. 25 tys. sztuk.
– Nie ma żadnej „na sztywno” ustalonej ceny, a jedynie sugerowana, ok. 7 zł. Ale jeśli ktoś zechce zapłacić więcej, może. Jeżeli ktoś będzie miał mniej pieniędzy, ale zapragnie zapalić taką świeczkę w swoim domu podczas śniadania wielkanocnego, czy postawić na grobie bliskiej osoby zmarłej, to również będzie mógł dokonać zakupu – mówi ks. Marcin Jakubiak, dyrektor zamojsko-lubaczowskiej Caritas.
W tym roku, nauczony doświadczeniem sprzedaży paschalików i baranków duchowny zamówił ich ok. 25 tys. sztuk. Są już do kupienia w parafiach, ale też trafią do szkolnych klubów Caritas i będą rozporowadzane przed Wielkanocą na różnych kiermaszach.
Wielkanocne Dzieło Caritas to akcja ogólnopolska, ale ks. Marcin Jakubiak zapewnia, że zebrane pieniądze wracają do poszczególnych diecezji. – I możemy je wtedy przeznaczać na nasze cele statutowe, czyli pomoc osobom starszym, niepełnosprawnym czy też np. dzieciom z ubogich rodzin – mówi duchowny, nazywając udział w tej organizowanej przed Wielkanocą akcji okazją do czynienia dobra.