Większość mieszkańców Zamościa poparła w niedzielę Prawo i Sprawiedliwość, drugie miejsce dając Koalicji Obywatelskiej. Ale świetny wynik miejscowego kandydata Trzeciej Drogi sprawił, że miasto będzie miało w Sejmie swojego posła. To Sławomir Ćwik.
Wyniki głosowania w 35 zamojskich obwodach, podobnie zresztą jak z wielu innych w okręgu nr 7, Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała dopiero późnią nocą z poniedziałku na wtorek. I choć do ostatniej chwili ważyły się losy o podziale 12 mandatów, to już wiadomo, że 7 z nich otrzyma PiS, po dwa przypadły kandydatom Koalicji Obywatelskiej i Trzeciej Drogi, a jednego człowieka do Sejmu wprowadzi Konfederacja.
>>> Wszystko jasne. Oto posłowie nowej kadencji z województwa lubelskiego <<<
Jak wyglądały wyniki wyborów w samym Zamościu? Na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 13 401 osób, co dało 42,07 proc. Kandydatów Koalicji Obywatelskiej poparło 7913 zamościan (24,84 proc.), Trzeciej Drogi – 4633 (14,54 proc.), Nowej Lewicy – 2350 (7,38 proc.), a Konfederacji – 2173 (6,82 proc.).
Największym wygranym w Zamościu może czuć się poseł Jarosław Sachajko, startujący z trzeciej pozysji na liście PiS członek partii Kukiz 15. Zdobył 5550 głosów (w całym okręgu 33 727). To dwa razy więcej, niż „jedynka” z jego komitetu wyborczego. Na Mariusza Kamińskiego, szefa MSWiA zagłosowało 2572 mieszkańców Zamościa. Poseł kilku kadencji Sławomir Zawiślak ma Zamościu poparcie 1616 wyborców z miasta, a dzięki 10 936 w całym okręgu również pozostanie w parlamencie.
Radni na listach. Jeden będzie posłem
Poselski mandat wygrał natomiast startujący z drugiego miejsca Trzeciej Drogi radny miejski Sławomir Ćwik. W rodzinnym mieście zdobył 2739 głosów (więcej niż „jedynka” czyli Wiesław Różyński, wójt gminy Biłgoraj – 740 głosów). W całym okręgu zagłosowało na niego 8 004 osoby.
Sławomir Ćwik opuści więc Radę Miasta Zamość. Ale przypomnijmy, że mówił o tym już na długo przed wyborami. Jak to możliwe? Nie znał ich wyników, ale złożenie mandatu radnego zapowiedział rok temu. Chciał w ten sposób wyrazić sój protest wobec decyzji rządzących o przedłużeni kadencji samorządu.
>>> Radny rezygnuje na znak prostestu. Skończy kadencję o czasie, czyli wcześniej <<<
W tych wyborach kandydowali również inni miejscy radni. Jak im poszło? Na Agnieszkę Klimczuk, szóstą na liście KO zagłosowało w niedzielę 1240 zamościan (w okręgu 3042). Na Janusza Kupczyka, zajmującego ostatnią pozycję na liście Nowej Lewicy – 239 (w okręgu 591).
Dodajmy, że bardzo dobry wynik uzyskałą w wyborach startująca z listy KO, niezwiązana dotąd z polityką Agnieszka Jaczyńska. Startowała z ósmej pozycji, zdobyła w rodzinnym mieście 1893 głosy (w okręgu 3 179). To niewiele mniej niż pierwszy na liście Krzysztof Grabczuk – 2193 głosy w Zamościu.
Radny chciał do Senatu
W wyborach do Senatu startował też jako kandydat Konfederacji zamojski radny Dariusz Zagdański (mandat zdobył w wyborach samorządowych jako członek PiS). Ale ostatecznie przegrał parlamentarną potyczkę z wieloletnim senatorem Prawa i Sparwiedliwości Jerzym Chróścikowskim. W samym Zamościu na Zagdańskiego zagłosowało 2802 wyborców, a w całym okręgu 18 622. W przypadku Chróścikowskiego to odpowiednio 11 964 i 97 647.
Marek Lipiec, zamojski lekarz, kandydat paktu senackiego miał w okręgu drugi wynik: 42 042 głosy. W samym Zamościu zagłosowało na niego w niedzielę 10 901 wyborców.