Od 1 maja w Zamościu rusza sprzedaż nowej karty turysty. Dzięki niej oprócz tańszego zwiedzania, przyjeżdżający będą mogli korzystać z komunikacji miejskiej.
Zamość wprowadził karty w ubiegłym roku. Dzięki nim odwiedzający mogli taniej zwiedzić kilka atrakcji, np. Muzeum Zamojskie czy taras widokowy Bastionu VII dawnej Twierdzy Zamość. Zniżki dotyczyły także restauracji, hoteli i sklepów. W ubiegłym sezonie sprzedano ok. 1300 takich kart. To niewiele biorąc pod uwagę fakt, że rocznie Zamość odwiedza około 250 tys. turystów.
– W tym roku chcielibyśmy sprzedać co najmniej drugie tyle, a najlepiej 5 tys. kart – mówi Damian Miechowicz, dyrektor Wydziału Turystyki i Promocji UM w Zamościu.
W tej edycji miasto wprowadza nowe zasady. Karta będzie biletem wstępu do większej liczby miejsc: Muzeum Zamojskiego, Muzeum Fortyfikacji i Broni "Arsenał”, Galerii Rzeźby prof. Koniecznego, Trasy Bastion VII – Nadszaniec, Tarasu widokowego na Nadszańcu, Trasy Podziemnej Oficyn Ratusza oraz Ogrodu Zoologicznego.
Karta będzie ważna przez trzy dni i ma być lepiej dostępna niż w poprzednim sezonie. – Teraz kupimy ją we wszystkich miejscach, w których obowiązują zniżki – mówi Miechowicz. Wcześniej była dostępna tylko w dwóch miejscach.
Dużym udogodnieniem ma być możliwość przejazdów komunikacją miejską. Cena jest wliczona w opłatę za kartę. Żeby tak się stało, radni musieli przyjąć odpowiednią uchwałę. W poniedziałek została przegłosowana (20 radnych było za, a dwóch wstrzymało się od głosu).
Karty będą w sprzedaży od maja do października. Normalna ma kosztować 40 zł, a ulgowa 25 zł.
– Dzięki zakupowi karty normalnej oszczędzamy 31 zł na biletach wstępu do wszystkich obiektów. W przypadku karty ulgowej oszczędności wyniosą 19 zł – informuje Marek Gajewski, rzecznik prezydenta Zamościa.