Zamojski park Miejski znalazł się w czołówce najpiękniejszych parków Europy. Już niedługo będzie miał szansę na jeszcze lepsze noty. Władze dostały 11 milionów złotych na jego renowację.
65-letnia Alina z Zamościa przychodzi do zamojskiego parku niemal codziennie. Jest emerytką, więc ma sporo czasu na długie spacery. Zamojski park zna od podszewki. Wyniki międzynarodowego rankingu są jednak dla niej zaskoczeniem.
- Nie ma drugiego takiego parku, ale do ideału mu daleko - dziwi się pani Alina. - Asfalt zaczyna się rozpadać i można się na dziurach potknąć. Betonowe kosze na śmiecie wandale niszczą i ciągle wrzucają do stawu, a schody i latarnie od dawna potrzebują remontu. Ale widać, że to się w Europie podoba! Ten ranking naprawdę poprawia zamościanom samopoczucie.
Natomiast w tegorocznej, polskiej edycji konkursu firmy Briggs&Stratton na najpiękniejszy park było ok. 100 zgłoszeń. Członkowie jury nie mieli wątpliwości i główną nagrodę przyznali Zamościowi. Najwyraźniej uroda miejscowego parku, która harmonizuje z zabytkami Starego Miasta, ich urzekła.
Zamojski magistrat dostał za to od organizatorów kosiarkę spalinową, 5 tys. zł i specjalny certyfikat. Po zakończeniu polskiej części konkursu zamojski park wystartował w edycji międzynarodowej. Konkurencja była wyjątkowo silna. Oceniano parki m.in. ze Szwecji, Francji i Włoch. Główną nagrodę zgarnął Aaseepark z Niemiec. Zamość znalazł się na 5 miejscu! Wyprzedził m.in. wszystkie brytyjskie parki zgłoszone do konkursu.
- Jesteśmy z tego dumni - raduje się Karol Garbula, rzecznik prezydenta Zamościa. - Ten park jest oczkiem w głowie wielu mieszkańców naszego miasta. A to dopiero początek. Niebawem to unikatowe miejsce stanie się jeszcze bardziej efektowne.
Magistrat postarał się bowiem o unijną dotację w wysokości 11 milionów zł na "rewaloryzację” zabytkowego parku w Zamościu. Roboty ruszą już wiosną. Powstanie m.in. nowy most, fontanna i mały amfiteatr. Planowana jest także wymiana nawierzchni chodników, lamp, remont m.in. schodów. - Park stanie się wielką atrakcją turystyczną - zapewnia rzecznik Garbula.