Przedstawicieli jakich nacji można było spotkać w mieście podczas minionego sezonu turystycznego? Otóż przede wszystkim byli to Niemcy, Japończycy, Francuzi, Anglicy i Włosi. A jeśli chodzi o rodaków, to Padwę Północy najbardziej upodobali sobie mieszkańcy województw lubelskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i podkarpackiego.
- Największy wzrost liczby odwiedzających turystów, bo aż o 547 proc., odnotowała Trasa Podziemna Oficyn Ratusza - mówi Joanna Liberadzka-Duras, dyrektor Zamojskiego Centrum Informacji Turystycznej i Historycznej. - Więcej turystów zwiedziło też Bastion VII oraz Muzeum Zamojskie. Nieznacznie za to spadła liczba osób odwiedzających ZOO i nasze centrum informacji. Zapukało do nas dokładnie 41 797 turystów. To o pół procenta mniej niż przed rokiem.
Największym powodem do dumy jest to, że w tym roku Zamość odwiedziło o 52 proc. więcej turystów indywidualnych, którzy zwiedzali miasto z przewodnikiem.
W kolportowanej przez Zamojskie Centrum ankiecie wszyscy bez wyjątku określili Zamość jako ośrodek atrakcyjny pod względem turystycznym.