Od soboty ograniczona będzie liczba pasażerów mogących przebywać jednocześnie w pojazdach komunikacji miejskiej. Nie zmienią się jednak zasady egzekwowania limitów.
W sobotę zmieni się limit pasażerów, którzy mogą w tym samym czasie znajdować się w autobusie lub trolejbusie. Zajętych może być nie więcej niż 30 proc. wszystkich miejsc w pojeździe (wliczając w to miejsca siedzące i stojące).
– Oznacza to, że w autobusie o standardowej długości 12 metrów może jechać ok. 30 osób, zaś pojazd przegubowy może zabrać jednocześnie ok. 45 pasażerów – informuje Zarząd Transportu Miejskiego.
Tymczasem dziś do przegubowca może wsiąść ok. 70 osób. ZTM przypomina o zasadzie, że co drugie miejsce siedzące powinno być wolne.
Nie zmienia się zasada, że to sami pasażerowie powinni pilnować przestrzegania limitów. Oznacza to, że osoba zamierzająca wsiąść do autobusu teoretycznie powinna najpierw przeczytać na kartce naklejonej na drzwiach, jaka jest dozwolona liczba pasażerów (kartki mają być od soboty zaktualizowane), potem policzyć widoczne w pojeździe osoby i jeśli limit nie został wyczerpany, wsiąść do pojazdu. Kierowcy nie zajmują się liczeniem pasażerów.