![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2024/2024-02/e74be9eb480de9689b27108a00510e5a_std_crd_830.jpg)
Lubartowscy policjanci we współpracy ze strażą leśną zatrzymali mężczyznę posądzanego o kłusownictwo. Grozi mu 5 lat pozbawienia wolności.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Śledztwo w sprawie zastawiania wnyk i kłusownictwa prowadzili wspólnie policjanci z lubartowskiego wydziału kryminalnego i funkcjonariusze straży leśnej. W sprawie zatrzymany został 53-letni mieszkaniec gminy Michów, który za pomocą wnyk polował na bażanty.
– W trakcie przeszukania mieszkania i posesji, funkcjonariusze znaleźli urządzenie służące do chwytania dzikiego ptactwa. 53-latek przyznał się do kłusowania. W związku z powyższym został zatrzymany i przewieziony do jednostki na dalsze czynności – informuje sierżant sztabowy Jagoda Stanicka z lubartowskiej komendy policji.
Teraz mężczyzna stanie przed sądem. Za kłusownictwo według kodeksu karnego grozi do 5 lat więzienia.
![e-Wydanie](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/public/dziennikwschodni.pl/e-wydanie-artykul.png)