Gliwice/Kleszczów (woj. śląskie)/Rzeszów. Rusza śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Śląsku, w którym zginęło dziewięć osób.
Do zdarzenia doszło w sobotę (22.08) wieczorem w pobliżu węzła Kleszczów. Bus zderzył się tam z autokarem. Dzisiaj zostanie przesłuchany kierowca, który „nie brał udziału w zdarzeniu, ale jego zachowanie mogło je spowodować”.
- Policja zatrzymała 67-letniego kierowcę Volkswagena, którego podejrzewamy o przyczynienie się do tego tragicznego zdarzenia – poinformował podinsp. Marek Słomski z gliwickiej policji.
Większość ofiar pochodziła z województwa podkarpackiego. Władze regionu zdecydowały się na zapewnienie bliskim ofiar wsparcia psychologicznego.
- Większość ofiar to byli ludzie bardzo młodzi, co dodatkowo potęguje tragedię. Koncentrujemy się na pomocy psychologicznej, aby jak najszybciej bliscy ofiar dostali wsparcie psychologiczne i każde inne, które jest niezbędne w takiej chwili – przekazała rzecznik prasowy wojewody podkarpackiego Małgorzata Waksmundzka-Szarek.