Mobilna stacja medyczna to jedyny tego typu pojazd w Europie. Ma dwa gabinety, a na pokładzie najnowocześniejsze urządzenia ultrasonograficzne.
- Dziecięcy nowotwór to choroba jak każda inna. Ale rodzice boją się wyniku badania i odwlekają moment jego wykonania. Nie wiedzą, że dla dzieci rak to nie jest wyrok. 90 proc. przypadków chorób nowotworowych u dzieci może być wyleczone - twierdzi prof. Adam Jelonek, pediatra, prezes fundacji.
Niestety, w Polsce choroby nowotworowe we wczesnym stadium rozpoznawane są tylko u 8 proc. małych pacjentów. Na Zachodzie wskaźnik ten sięga 25 proc. Nowotwór u dziecka rozwija się bardzo szybko i często bezobjawowo.
- Dlatego rodzice odgrywają bardzo ważną rolę, bo widzą zmiany w zachowaniu dziecka. Warto, żeby zwracali uwagę, czy np. w obrębie jamy brzusznej, szyi nie pojawiają się niepokojące zmiany. Są też inne objawy: senność, rozdrażnienie, drżenie mięśni kończyn, dziecko nie przybiera na wadze - dodaje prof. Jelonek.
Badanie niekłopotliwe…
…i uzasadnione
Najczęstsze są białaczki, choroby układu krwiotwórczego i chłoniaki. Interniści, a do nich trafia 70 proc. małych pacjentów, nie zawsze są w stanie poprawnie zdiagnozować pierwsze objawy. Zdaniem specjalistów, często lekceważą oni niewinne z pozoru objawy, jak kaszel czy długo utrzymująca się gorączka. Fundacja prowadzi więc specjalne szkolenia dla lekarzy rodzinnych i lekarzy pierwszego kontaktu. Do tej pory skorzystało z nich 1500 medyków z całego kraju.
- Osiągnęliśmy ważny cel. Udało się zmienić zachowania lekarzy, którzy zwracają większą uwagę na objawy charakterystyczne dla nowotworów - mówi prof. Jelonek.
Tu możesz zbadać swoje dziecko
Telefoniczna rejestracja czynna będzie od środy do piątku, w godz. 8-18, w soboty od 8 do 14, po numerem tel. 695 32 80 10.