Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

16 sierpnia 2020 r.
14:00

Ze wsi Hanna pozdrawia prząśniczka Hanka. Nadbużańska pocztówka na 70 metrów kwadratowych

28 2 A A
(fot. Robert Sołtan)

Hanka - prząśniczka uśmiecha się przez Bug do mieszkańców białoruskiego Podłuża z wielkiego muralu, jaki powstał na ścianie dawnego posterunku policji.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- 70 metrów kwadratowych naszego nadbużańskiego pejzażu, naszej tradycji, naszego dziedzictwa - mówi Grażyna Kowalik, wójt gminy i sprawczyni całego malarskiego zamieszkania we wsi. - Chcieliśmy ożywić naszą miejscowość, bo przecież fajnie jest, idąc ulicą, popatrzeć na kolorowy obraz, a nie szaro-bury blok. To taka pocztówka, charakterystyczny punkt, wspomnienie z Hanny.

Hanna jest małą, gminną wsią w powiecie włodawskim, malowniczo położoną w widłach małej rzeczki Hanki. Sporo tu Hanek w nazwach, ale to dlatego, że całą okolicę tak nazwano wieki temu, bo - jak upierają się historycy - właśnie tędy podróżowała na Ruś Anna Jagiellonka i pozwoliła mieszkańcom nazwać osadę swoim imieniem. A tutejsi już szybko zrobili z Anny Hankę i tak już zostało. Teraz wieś to siedziba gminy i prężny ośrodek kultury.

Centrum za 8,5 miliona

W Hannie działa się z rozmachem: tu nikt się nie bał w 2017 roku napisać projektu „Nadbużańskie zabytki architektury drewnianej w gminie Hanna - ochrona i udostępnianie” na 8,5 miliona złotych i tak powstało Centrum Religijno-Zabytkowe. Wyremontowano drewniany kościół z pierwszej połowy XVIII w. i przebudowano szkołę tak, żeby pomieściła galerię sztuki ludowej. Nie było łatwo, z małego budżetu 3.5 tysięcznej Hanny trzeba było odłożyć 15 proc. wartości projektu i jeszcze przekonać proboszcza parafii, żeby okresowo przekazał świątynię gminie, bo inaczej pomysł by upadł.

A na koniec, gdy wydawało się już, że wszystkie sprawy zostały załatwione, okazało się, że nie ma kto projektu poprowadzić. Stanęło na tym, że menedżerem został syn wójt Grażyny Kowalik, Hubert. Sporo się przy tym wójt natłumaczyła, że poszukiwała innego kandydata na to stanowisko, że rozmawiała w tej sprawie z pracownikami gminy i z radnymi i z mieszkańcami, ale nikogo nie znalazła i dobrze, że jej syn się zgodził. Projekt ruszył z kopyta.

Maria Szulc (fot. Robert Sołtan)

Propozycja

- Hanna zmienia się w oczach. Remonty, poprawialiśmy elewacje, pisaliśmy projekty. Centrum miejscowości zmieniło się nie do poznania. Z wyjątkiem budynku po posterunku policji - mówi Grażyna Kowalik. - Teraz to budynek mieszkalny. Ale jego ściana szczytowa była szara i brzydka. Postanowiłam to zmienić. Pomysł był taki, że zamiast ruinę tynkować, ściana świetnie nadaje się na działanie artystyczne.

- To było kompletne zaskoczenie. Nigdy bym się nie spodziewała, że ktoś z drugiego końca Polski złoży mi taką propozycję - wspomina muralistka Maria Szulc z Poznania. - Przyznam, że po pierwszej wymianie zdań zerknęłam na mapę, żeby zobaczyć, gdzie jest Hanna. Jak się okazało, Hubert Kowalik skontaktował się ze mną po tym, gdy dowiedział się, że jestem współautorką znanego murala 3D zrealizowanego na Poznańskiej Śródce.

A o tym muralu mówił cały świat, bo obskurna ściana stała się z dnia na dzień wizytówką Poznania, do której ciągnęły tłumy turystów. Z zachowanych zdjęć dawnej Śródki i na ich wzór artyści wymalowali kilka kamieniczek z użyciem przestrzennej iluzji. Tak powstała „Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle”.

Plan

- Nie ukrywam, że byłam nieco zaskoczona po tym, jak sprawdziłam, gdzie dokładnie mieści się Hanna, a to ponad 500 km od mojego Poznania, ale z drugiej strony lubię wyzwania - opowiada Maria Szulc. - W efekcie do Hanny pojechaliśmy rodzinnie, w trójkę: z mężem i rocznym synkiem.

A tam już wszystko na muralistę czekało. Jeszcze w 2019 roku Gminny Ośrodek Kultury i Sportu złożył wniosek o dofinansowanie, który przeszedł i gmina dostała fundusze. - Złożyło się tak, że pieniądze były i na mural i na warsztaty malarskie. Teraz trzeba było się wziąć za robotę - mówi wójt Kowalik.

- To był koniec lipca, a plan był ambitny: planowaliśmy wykonać prace na ścianie, która ma 70 mkw. maksymalnie w tydzień, co dla nas, świeżych rodziców, było dość odważne, bo nasz syn ma niecały rok. I tak się złożyło, że tego lata mąż pomagał mi w pracach związanych z muralem, a syn w Hannie stawiał pierwsze kroki - opowiada Maria Szulc.

(fot. Robert Sołtan)

Prząśniczka

Ponieważ mural miał przedstawiać motyw nadbużańskiej wsi, Szulc zaczerpnęła inspiracje z dawnych zdjęć i pocztówek z regionu oraz z malarstwa Józefa Chełmońskiego i Leona Wyczółkowskiego. I tak Hanka, prząśniczka, trafiła na ścianę skąpana w blasku zachodzącego słońca. W tle widać nadbużańską Hannę i rzekę Bug. Kompozycję dopełniają motyle, które podkreślają motyw przemijania. Romantyczne przedstawienie polskiej wsi świetnie się wpisuje w miejsce, w którym się znajduje.

- Z malowaniem udało się uporać w 6 dni, dzięki wielkiej pomocy gospodarzy w Hannie. Wójt Grażyna Kowalik zorganizowała dla nas nocleg w jednym z dawnych drewnianych nadbużańskich domków, gdzie się stołowaliśmy, mogliśmy też liczyć na pomoc opiekunki do dziecka - mówi Maria Szulc. - Dodatkowo, na chacie, w której nocowaliśmy, powstał na podstawie fotografii Żniwa w Dołhobrodach z 1948 roku.

- To nasza Hanka - prząśniczka, która z kołowrotkiem przysiadła na skrawku nadbużańskiej łąki - mówi wójt Grażyna Kowalik. - Resztę zobaczycie w centrum Hanny. Zapraszamy.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer
ZDJĘCIA
galeria

W powietrzu czuć świąteczną atmosferę. Warto wybrać się na spacer

Kiedy mamy już dość karpia i barszczu z uszkami warto wybrać się na świąteczny spacer.

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Fajerwerki mogą być śmiertelnym zagrożeniem. Używajmy ich z głową

Zbliża się Sylwester i Nowy Rok. Policja przestrzega przed bezpiecznym używaniem fajerwerków, a wojewoda lubelski wydał rozporządzenie.

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

Nowe auta w lubelskiej policji. A nawet 277 nowych aut

W 2024 roku Komenda Wojewódzka Policji zakupiła 510 pojazdów służbowych. 277 zasili garnizon lubelski.

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Policja go szukała. Wpadł z marihuaną

Zamojscy policjanci zatrzymali 29-latka, który poszukiwany był listem gończym i nakazem doprowadzenia. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał przy sobie narkotyki.

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Marek Marciniak z Azotów Puławy w kadrze Polski na Turniej 4 Narodów

Konsultacja szkoleniowa reprezentacji Polski odbywać się będzie w Płocku od 26 do 30 grudnia oraz od 2 do 13 stycznia. Na liście wybrańców selekcjonera Marcina Lijewskiego znalazło się 27 zawodników, w tym skrzydłowy Azotów Marek Marciniak.

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Amatorka darmowych kosmetyków w rękach policji

Policjanci z Lublina zatrzymali kobietę, która dokonała co najmniej 9 kradzieży w drogeriach. Łupy wyceniono na ponad 4 tys. zł.

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Ostrożnie na drogach, bo nie będzie nic widać. IMGW wydało alert

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców województwa lubelskiego przed gęstymi mgłami. Widoczność może spaść nawet do 100 metrów.

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Jazda na podwójnym gazie zakończona przez policję

Dzień przed wigilią dęblińscy policjanci zatrzymali dwie kobiety jadące pod wpływem alkoholu. Rekordzistka miała 2,5 promila alkoholu.

Mały gest, a tak wiele znaczy. Podarujmy rodzinie iskierkę nadziei w te święta!

Każda złotówka to iskierka nadziei. 2-letni Szymon potrzebuje pomocy

„W te święta marzymy tylko o zdrowiu naszego synka” – mówią rodzice 2-letniego Szymona Zelenta, z prośbą o pomoc w uratowaniu jego życia. Chłopiec cierpi na dystrofię mięśniową Duchenne’a i jedyną jego nadzieją jest terapia genowa dostępna w USA... za 15 milionów złotych.

Jacek Kosierb zaprezentował publikację pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego promocja książki za nami

W galerii Miejsko-Powiatowej Biblioteki Publicznej w Świdniku odbyła się promocja książki Jacka Kosierba pt. „550-ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Pracowita Wigilia strażaków. Nie żyje 5 osób

Tylko w Wigilię strażacy w całej Polsce mieli 871 interwencji. Głównie to pożary i zatrucia czadem.

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Pilnie poszukiwani pracownicy do pracy w Niemczech

Agencja pracy QUIP AG od ponad 20 lat rekrutuje pracowników do pracy w Niemczech. W dziedzinie przemysłu, handlu i produkcji oferujemy specjalistom i specjalistkom przyszłościowe i interesujące oferty pracy z perspektywami. Poszukujemy i oferujemy wiedzę, rzetelność i uczciwą grę.

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

Wykolejenie lokomotywy i wyciek paliwa

W wigilijne popołudnie zamojscy strażacy zostali wezwani do wykolejonej lokomotywy.

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne
LISTA APTEK

Gdzie po leki w święta? Niektóre apteki są czynne

Podczas świąt Bożego Narodzenia oraz w Nowy Rok sklepy oraz apteki są zamknięte. Jedna są także miejsca, które pełnią świąteczny dyżur i można zakupić lekarstwa.

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?
Święta na drodze

Policja zadba o nasze bezpieczeństwo. O czym warto pamiętać?

Mundurowi patrolują drogi całego województwa. Tradycyjnie sprawdzają prędkość, trzeźwość kierowców oraz stan techniczny ich pojazdów.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium