
Lubelskimi Dworcami jednoosobowo kieruje prezes Zbigniew Załoga. Po 3,5 roku ze spółką pożegnał się wiceprezes spółki.

Andrzej Wojtowicz (dotychczasowy wiceprezes) we władzach spółki zarządzającej dworcem autobusowym przy al. Tysiąclecia pojawił się w styczniu 2019 roku. Rok później, po rezygnacji prezesa Marka Neckiera, zajął jego miejsce. We wrześniu 2020 roku prezesem został jednak dotychczasowy sekretarz województwa Zbigniew Załoga i wtedy Wojtowicz wrócił na swoje wcześniejsze stanowisko.
Jego kadencja wygasła kilka miesięcy temu, ale „ze względów formalnych” wiceprezes wciąż pełnił funkcję. Pożegnał się z nią z końcem czerwca.
– Na ostatnim posiedzeniu rada nadzorcza podjęła decyzję o powołaniu Zbigniewa Załogi na kolejną, trzyletnią kadencję. Przyjęła też uchwałę, w myśl której od 1 lipca zarząd spółki będzie jednoosobowy – informuje Mariusz Paździor, przewodniczący organu nadzorczego Lubelskich Dworców.
– Przychodziłem do spółki z konkretnymi zadaniami. Myślę, że każdy, kto widział dworzec przed 2019 rokiem i teraz, dostrzeże różnicę. Także zysk netto, mimo pandemii, był w tym czasie wyższy niż te osiągane we wcześniejszych latach przez poprzednie zarządy – wylicza Andrzej Wojtowicz.
Pytany o dalsze plany zawodowe odpowiada: – Myślę, że z moim 30-letnim doświadczeniem nie będę długo bezrobotny.
