Jak się okazuje tablice nagrobne na wschodzie Polski nieco różnią się od tych z innych regionów. Jak wynika z internetowych badań, nasza część kraju ma własny, unikatowy sposób zapisywania wieku zmarłego. Regionalizmem są również nagrobne fotografie.
W Polsce najczęściej występują dwa odmienne sposoby zapisu wieku osoby zmarłej na nagrobnej tablicy. Pierwszy z nich to podanie daty urodzenia i daty śmierci na zasadzie dd-mm-rrrr, dd-mm-rrrr. Drugi sposób to z kolei napis żył(a) lat X, zm. dd-mm-rrrr. I teraz najciekawsze - według badań przeprowadzonych na jednej ze stron facebookowych, ten drugi sposób z podaniem wieku zmarłego występuje głównie na terenie byłego zaboru rosyjskiego.
To Lubelszczyzna, Podlasie, południowe Mazowsze oraz woj. świętokrzyskie i część ziemi łódzkiej. Pozostała część Polski stosuje wyłącznie pierwszy z wymienionych zapisów, czyli ten z dwoma datami, bez podawania wieku zmarłego. Tak robią w Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku, Olsztynie, a także na Śląsku, w Krakowie i Rzeszowie. W okolicach Płocka i Częstochowy spotkać możemy natomiast obydwa zapisy.
Innym regionalizmem jest zwyczaj dodawania zdjęć zmarłych na tablicach. Jak wynika z badań, najbardziej powszechnie nagrobne fotografie występują na Podkarpaciu oraz na południowym Mazowszu, czyli na ziemi radomskiej. Zdjęcia bywaja umieszczane na grobach również w świętokrzyskim, podlaskim i zachodniopomorskim. Zwyczaj ten nie jest natomiast znany w Wielkopolsce, opolskim, łódzkim, śląskim, czy pomorskim.