Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 listopada 2019 r.
8:42

11 listopada: Spacer śladami niepodległości po Lublinie

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
49 4 A A
(fot. Maciej Kaczanowski)

Wybierzmy się wspólnie na 11-listopadowy spacer. Tak jak 101 lat temu pogoda ma być ładna. Weźmy zatem wyobraźnię i ruszamy szlakiem niepodległości w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Lublin, jako gród królewski, zawsze w dziejach naszego kraju, a szczególnie w momentach przełomowych, odgrywał znacząca rolę. Tak też i było w „gorących” dniach listopada 1918 roku.

Pałac Lubomirskich

Nasz spacer zaczynamy od miejsca nierozerwalnie związanego z wielką historią Polski, od placu Litewskiego. Warto wspomnieć, że centralny punkt miasta był własnością Radziwiłłów, Lubomirskich i Sanguszków.

Dzisiaj już nie słychać walenia butów defilującego wojska carskiego.

Nie ma też stukotu podkutych kopyt o brukową kostkę. Od 1823 roku plac służył rosyjskim żołnierzom do paradowania. Przez wiek nosił nazwę placu Musztry. Nie ma też prawosławnego soboru przy dzisiejszej ulicy 3 Maja. Sobór został rozebrany i trafił na budowę Domu Żołnierza im. marszałka Józefa Piłsudskiego.

Do Ludu Polskiego

- Plac odegrał główną rolę w scenariuszu odbierania władzy Austriakom i tworzeniu Rządu Ludowego Ignacego Daszyńskiego. Tymczasowy gabinet zainstalował się w Pałacu Lubomirskich 7 listopada. Obecnie mieści się tam Wydział Politologii UMCS - mówi dr hab. prof. nadzw. Marcin Kruszyński, naczelnik Oddziałowego Biura Badań Historycznych Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie.
Z okazałego balkonu Pałacu Lubomirskich Daszyński, socjalista cieszący się ogromnym mirem wśród robotników, przemawiał do rozentuzjazmowanego tłumu głosząc tezy manifestu „Do Ludu Polskiego”.

- Daszyński ogłosił powstanie państwa Polskiego na terenach zamieszkałych przez Polaków. Mówił o dostępie do morza, równości obywateli bez względu na status społeczny, poglądy polityczne i wyznanie, 8-godzinnym dniu pracy, o wolności sumienia, druku, słowa, zgromadzeń, pochodów, zrzeszeń, związków zawodowych i strajków, o przeprowadzeniu pięcioprzymiotnikowych wyborów, powszechnych, równych, tajnych, bezpośrednich i proporcjonalnych. To były idee niezwykle, jak na tamte czasy - dodaje prof. Kruszyński.

To Lublin był wtedy stolicą: tu, na placu Litewskim, odzyskiwaliśmy naszą tożsamość.

Smakołyki mistrza Sachera

Przy placu Litewskim mieścił się też menaż, czyli kasyno oficerskie. Oficerowie popasali w dawnym gmachu Banku Państwowego Rosji. Szarża w gościnnych progach grała w pokera czy skata, dogadzając sobie smakołykami mistrza Sachera, znanego kucharza z Wiednia.

Ten budynek jest ważny na marszrucie spacerku, nie tylko z powodu kulinariów.

1 listopada 1918 roku w menażu spotkali się oficerowie służący w armii austro-węgierskiej. Na spotkanie przybyli Czesi i inne nacje południowosłowiańskie: Chorwaci, Serbowie. Por. dr Kuśnierz zaapelował do oficerów o poddanie się „zwierzchniej władzy polskiej”. Czesi zadeklarowali pomoc Polakom. Dziś w menażu mieści się bank.

Plac katedralny

Idziemy dalej, w kierunku Archikatedry Lubelskiej. Mijamy dawny Sezam, dom towarowy. W 1918 roku stał w tym miejscu hotel Victoria, gdzie rezydowała Rada Regencyjna. Budynek nie przetrwał niemieckiego bombardowani miasta w 1939 roku. Po wojnie zostały rozebrane ruiny, z których saperzy wyciągali groźne niewybuchy lata po zakończeniu wojny.

Mijamy Krakowskie Przedmieście. Po chwili jesteśmy na placu katedralnym. To miejsce ma także duże konotacje historyczne, nierozerwalnie związane z 1918 rokiem.

- To tutaj odbywały się najważniejsze uroczystości religijne. W 1918 odegrał on ważną rolę w dwóch wydarzeniach. Pierwsze z nich miało miejsce 2 listopada 1918 roku. Tego dnia na placu ponad 300 żołnierzy byłej armii CiK składa przysięgę wojskową „na wierność i posłuszeństwo rządowi polskiemu”. Rotę przysięgi wypowiadali jeszcze przed Radą Regencyjną - wyjaśnia profesor Marcin Kruszyński. 

Ale już 7 listopada skład był inny. Obok Polaków z armii Austro-Węgier stoją bojownicy z Polskiej Organizacji Wojskowej, z I Korpusu Polskiego tzw. Dowborczycy oraz ochotnicy z różnego rodzaju formacji mundurowych, jak straż obywatelska czy milicja ludowa. Oni już składali przysięgę na wierność Polsce rządowi Daszyńskiego. Było to pierwsza po rozbiorach przysięga wojskowa przed legalnymi polskimi władzami.

Zamek Lubelski

Z Placu katedralnego wyruszamy w kierunku zamku.

- W 1918 roku na zamku działa więzienie. Również dla tzw. politycznych. Lublinianie niesieni entuzjazmem wolności 16 października 1918 roku organizują w całym mieście demonstrację. Austriacy uginają się pod naporem i zwalniają garstkę więźniów politycznych - tłumaczy profesor Kruszyński.

Nie wolno też zapominać o żydowskim mieście u podnóży zamku. Dziś przypomina o nim paląca się latarnia. Przy ulicy Szerokiej działała Kuchnia Ludowa, w której stołowali się lubelscy robotnicy. To tutaj na początku listopada 1918 roku ukonstytuowała się Wojskowa Rada Żydowska, głosząca neutralność narodową i współpracę z nową władzą.

Muzeum

Instytucja, pod wciąż roboczą nazwą Muzeum Ziem Wschodnich Dawnej Rzeczpospolitej w Pałacu Lubomirskich, ma zacząć działalność w 2022 lub 2023 roku. Obiekt, w którym obecnie mieści się Wydział Politologii UMCS został odkupiony na ten cel przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

„Pod koniec 2015 roku zorientowaliśmy się, że jest mnóstwo oddolnych inicjatyw zmierzających do tego, żeby gdzieś w Polsce otworzyć muzeum, które na ogół ludzie nazywali „Muzeum Kresów”. Po szybkiej dyskusji uznaliśmy, że taka placówka powinna powstać w pobliżu dawnych Kresów i dzisiejszej granicy wschodniej. Wahaliśmy się między Lublinem, Białymstokiem i Rzeszowem” - przypominał podczas niedawnej wizyty w Lublinie wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

Obecnie trwa poszukiwanie firmy, która zaprojektuje muzealne wystawy. W przyszłym roku mają ruszyć prace przy przebudowie pomieszczeń w budynku.

Wystawa stała podzielona będzie na dziewięć chronologicznych bloków począwszy od XIII wieku po wrzesień 1939 roku. W ostatnim czasie Muzeum Lubelskie, którego nowa placówka ma być oddziałem, pochwaliło się zakupem nowych zbiorów, które trafią do muzealnej ekspozycji. Wśród nich są m.in. prace autorstwa Władysława Barwickiego (1865-1933), fotografie Aleksandra Karolego a także mapy: Ukrainy - autorstwa Willhelma Le Vasseur de Beauplana, rękopiśmiennego planu Lublina wg Stanisława Jana Nepomucena Łęckiego oraz Mappografii dawnej Polski Edwarda Rastawieckiego. (TOMA)

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana
Kraj

Wojsko otrzyma nowe wozy i haubice. Umowa warta 17 miliardów podpisana

Dzisiaj w Stalowej Woli zawarta została umowa na zakup 250 wozów towarzyszących do samobieżnych haubic K9 oraz 96 haubic Krab wraz z wozami towarzyszącymi. Do tego dochodzi pakiet szkoleniowy i logistyczny. - To historyczny moment, inwestycja w bezpieczeństwo - ocenił wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Zmiany na rondzie przy zamku potrzebne? Lubelski radny ma propozycję

Radny miejski Konrad Wcisło zwrócił się do prezydenta Lublina z prośbą o zmianę organizacji ruchu na ul. Podzamcze. W odpowiedzi zastępca prezydenta Tomasz Fulara poinformował, że miasto nie planuje wprowadzenia proponowanych modyfikacji.

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Desperat groził, że wysadzi komisariat i zabije rodzinę policjanta

Podejrzany za kratkami spędzi całą zimę. Mieszkaniec Kraśnika został aresztowany na trzy miesiące po tym, jak znieważył policjantkę, straszył wysadzeniem komisariatu i groził śmiercią innemu z funkcjonariuszy. Wcześniej używał przemocy wobec bliskiej osoby.

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium