Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Opole Lubelskie)
W czwartek rano policja otrzymała zgłoszenie o pojeździe leżącym na poboczu.
Do zdarzenia doszło przed godziną 8 rano w miejscowości Karczmiska. O całym incydencie policję powiadomił inny kierowca, który tamtędy przejeżdżał.
– Jak się okazało 61-letnia mieszkanka powiatu opolskiego na śliskiej nawierzchni drogi nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze straciła panowanie nad pojazdem zjechała na pobocze po czym jej auto dachowało – informuje aspirant Katarzyna Bigos z policji w Opolu Lubelskim.
Kobiecie na szczęście nic się nie stało. Badanie wykazało, że była trzeźwa.
Policja ciągle apeluje, by dostosowywać prędkość jazdy do warunków panujących na drodze.
– Nie zawsze ta dopuszczalna prędkość będzie bezpieczna, szczególnie w sytuacji, gdy jezdnia będzie oblodzona i śliska, nie hamujmy gwałtownie oraz nie wykonujmy gwałtownych skrętów kierownicą – łatwo wówczas wpaść w poślizg – dodaje Katarzyna Bigos.
