Kiedy pierwszy raz weszłam do tej łazienki, chciało mi się płakać. Popękana wanna, zniszczona umywalka z cieknący kran... Dziś jest inaczej.
Właściciele lubelskiej firmy WOKA zareagowali błyskawicznie na prośbę Dziennika. Płytki łazienkowe i wanna już zostały przetransportowane do mieszkania Pani Marii, wkrótce zostaną zamontowane. Firma zaoferowała również pośrednictwo w znalezieniu tanich fachowców. - Bardzo dziękuję właścicielom firmy WOKA. Bez ich wsparcia nie byłoby mnie stać na remont łazienki, która z nowymi płytkami i wanną będzie najpiękniejsza - dodaje nasza bohaterka.
Przypomnijmy.
Na prośbę bohaterki imiona zostały zmienione.
(mms)