Podatnicy pozostający w związkach małżeńskich mają możliwość wspólnego rozliczenia się ze swoim partnerem z uzyskanych w poprzednim roku dochodów. Takie rozwiązanie posiada zarówno plusy i minusy. Czy warto złożyć PIT razem ze swoim mężem/swoją żoną? Kiedy taka forma rozliczenia jest najbardziej opłacalna.
Z możliwości wspólnego rozliczenia się ze swoim małżonkiem korzysta w Polsce wiele osób. Spora liczba podatników decyduje się na takie rozwiązanie z wygody. Tymczasem składając jedną „małżeńską” deklarację PIT, można całkiem sporo zyskać. Jakie są plusy i minusy rozliczania się z opodatkowanych przychodów wspólnie ze współmałżonkiem?
Przede wszystkim mniejsza biurokracja
Niekwestionowaną zaletą wspólnego rozliczenia się z małżonkiem jest wygoda oraz mniejsza biurokracja. Zamiast składać dwa osobne zeznania wraz z różnymi załącznikami, można dopełnić wszelkich formalności na jednej deklaracji. Mając na uwadze fakt, że niemal na każdym kroku narzekamy na skomplikowane procedury urzędnicze oraz konieczność wypełniania wielu rozmaitych dokumentów, możliwość rozliczenia się na jednym zeznaniu wraz z życiowym partnerem należy uznać za spore ułatwienie.
Można zyskać
Rozliczając się z fiskusem na jednym zeznaniu podatkowym PIT można również nieco zyskać! Najwięcej skorzystają te małżeństwa, których dochód jednego z partnerów znacząco przewyższa dochód drugiego. Świetnie widać to chociażby w sytuacjach, gdy jeden z małżonków nie zarobił przez ostatni rok ani złotówki, natomiast dochód drugiego przekroczył 170 000 złotych. Rozliczając się osobno, partner z wysokim przychodem musiałby zapłacić podatek według wyższej skali podatkowej (32%). Jeśli jednak małżonkowie złożą wspólny PIT, łączny przychód ich rodziny zostanie obciążony podatkiem z niższego progu – 18%. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do sytuacji, kiedy to małżeństwo zaoszczędzi ponad 12 500 złotych!
Możliwość skorzystania z ulg
W przypadku gdy jedno z małżonków uzyskał bardzo niski dochód, przy osobnym rozliczeniu PIT nie może on liczyć na skorzystanie z ulg (np. dla dzieci). Jeśli jednak małżeństwo postanowi złożyć w urzędzie skarbowym wspólny PIT, wówczas partner z niższym przychodem nie tylko będzie mógł odliczyć poszczególne ulgi, ale także rozliczy kwotę wolną od podatku.
Wspólne rozliczenie nie dla każdego
Rozliczenie się małżonków na jednym zeznaniu PIT nie jest dostępne dla każdego. Aby para mogła złożyć w urzędzie skarbowym wspólną deklarację, powinna przez cały poprzedni rok rozliczeniowy pozostawać w związku małżeńskim. Oznacza to, że osoby, które pobrały się w roku 2015, będą mogły wspólnie rozliczyć się dopiero w kolejnym okresie składania PIT. Z oczywistych względów jednej deklaracji nie złożą osoby rozwiedzione oraz przebywające w orzeczonych przez sąd separacjach. Możliwe jest natomiast rozliczenie się ze zmarłym małżonkiem, który przed śmiercią uzyskał opodatkowany przychód. PIT-u z małżonkiem nie złożą za to rozliczający się na podstawie karty podatkowej, podatku tonażowego, podatku liniowego oraz ryczałtu ewidencjonowanego.
Majątek wspólny a majątek odrębny
Wspólne złożenie deklaracji podatkowej przez małżonków oznacza, że organ podatkowy będzie mieć prawo dochodzić do ewentualnych zaległości nie tylko wynikających ze wspólnego majątku pary, ale również z ich odrębnych majątków. Zasada nie działa w przypadku rozliczeń odrębnych – wówczas każdy z małżonków samodzielnie odpowiada za swój indywidualny majątek.
W. Chentkiewicz